TVP wybrała reprezentanta na Eurowizję. Strzał w dziesiątkę czy kompromitacja?

Jacek Kurski i Rafał Brzozowski. Foto: PAP
Jacek Kurski i Rafał Brzozowski. Foto: PAP
REKLAMA

Czyżbyśmy mieli do czynienia z nowym pupilem Prezesa? TVP, bez eliminacji, wysłała na konkurs Eurowizji Rafała Brzozowskiego.

Od pewnego czasu zaczęły pojawiać się plotki, że mimo pandemii jeden z największych konkursów muzycznych na świecie – Eurowizja – jednak odbędzie się w tym roku. Każdy z krajów biorących udział w rywalizacji promuje swojego artystę. Powinno się to jednak odbyć drogą eliminacji.

Z tego co widać TVP dało sobie prawo do tego, by owe eliminacje pominąć i zaproponować wybranego wyłącznie przez siebie kandydata. Sam zainteresowany dość oględnie wypowiedział się na ten temat w rozmowie z RMF FM

REKLAMA

„Chyba wiem, w jakim kontekście jest ten telefon. Rzeczywiście jest tak, że pracowałem ostatnio nad płytą i jedna z piosenek spodobała się, jeśli chodzi o występ na Eurowizji. Natomiast to cały czas jest jeszcze spekulacja i to nie są moje decyzje” – wyznał muzyk.

Czy spekulacje okażą się być faktem i Rafał Brzozowski będzie reprezentował Polskę na Eurowizji? Dowiemy się oficjalnie już w najbliższy piątek 12 marca, w „śniadaniówce” TVP. Ciekawe, czy Brzozowski uniesie ciężar odpowiedzialności i zdobędzie trofeum, czy – jak śpiewa w piosence – zanuci po powrocie, że było „tak blisko”?

REKLAMA