Jedenastu złodziei w wieku od 18 do 20 lat aresztowano w Saint-Denis. Okradali samochody tylko na jednej z głównych arterii tego miasta. W ten sposób dokonali 70. włamań. Tylko jeden z zatrzymanych nie był dotąd karany.
„Multi-etniczna” banda popełniała swoje przestępstwa od stycznia 2019 roku. Upatrzyli sobie Avenue du Colonel-Fabien w Saint-Denis, miejscowości w regionie paryskim. Gang szalał od miesięcy i był coraz bardziej bezczelny.
Przypisuje się mu co najmniej 70 włamań. Metoda była prosta. Rozbijali szyby samochodów i rabowali przedmioty z siedzenia pasażera. Kilka opróżnionych już damskich torebek zostało później odnalezionych np. w pobliżu stadionu Augustin-Delaune, kilka metrów od wspomnianej ulicy.
Skradzionych kart kredytowych używano do oszukańczych płatności, a łupy oszacowano na co najmniej 46 000 euro, nie licząc zniszczonego mienia. Śledczy wyselekcjonowali i zidentyfikowali pięciu znanych im złodziei.
Później policja krajowa sięgnęła po inwigilację z kamer ulicznych i geolokalizacji telefonów sprawców. Rozszerzyło to krąg podejrzanych do 11 osób. Wszyscy są w wieku od 18 do 20 lat. Działali w zmieniających się personalnie zespołach.
W poniedziałek 8 marca wszystkich aresztowano w tym samym czasie. Dziesięć osób zatrzymano w ich mieszkaniach, a jednemu młodzieńcowi przedstawiono zarzuty w… areszcie śledczym, gdzie przebywał w związku z inną sprawą.
Źródło: Le Figaro