Rok lockdownu w służbie zdrowia. Zmiany rodem z PRL-u? Lekarz Roku 2008 i 2010 krytycznie o zarządzaniu PiS [VIDEO]

Doktor Radosław Czosnowski
Doktor Radosław Czosnowski punktuje system ochrony służby zdrowia. (Fot. YouTube/Partia KORWiN)
REKLAMA

Efekt takich działań mieliśmy jesienią poprzedniego roku w postaci ogromnej nadumieralności. Zmarło ok. 75 tysięcy więcej osób niż w 2019 roku, gdzie większość tych osób zmarła bez jakiegokolwiek związku z wirusem. Te osoby są ofiarami fatalnych błędów w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia – mówi bez ogródek dr Radosław Czosnowski i ostrzega, że ponownie wstrzymanie planowych zabiegów będzie miało podobne skutki.

Partia KORWiN, wchodząca w skład Konfederacji, zorganizowała konferencję prasową w Sejmie, na której podsumowała zmiany zachodzące w naszym życiu w ostatnim roku po wprowadzeniu obostrzeń, restrykcji, nakazów i zakazów wprowadzonych w imię walki z koronawirusem. Na tapetę wzięto system służby ochrony zdrowia.

Jednym z gości na konferencji był doktor Radosław Czosnowski, pełniący funkcję ordynatora Oddziału Medycyny Paliatywnej w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu. W roku 2008 oraz 2010 uzyskał tytuł Lekarza Roku.

REKLAMA

Konferencję rozpoczął Bartosz Bocheńczak z krakowskiego oddziału partii KORWiN.

Po roku katastrofalnego zarządzania systemem ochrony zdrowia, Prawo i Sprawiedliwość nie nauczyło się zupełnie niczego. Znów podjęto decyzję o tym, aby zastosować lekarstwo, które jest gorsze od choroby. NFZ na polecenie ministra zdrowia znów chce ograniczyć i wstrzymać planowane zabiegi – przypomniał niedawną decyzję Adama Niedzielskiego.

Wstrzymane zabiegi planowe

Do tych wytycznych nawiązał dr Czosnowski.

Od paru miesięcy widzę coraz więcej pacjentów, którzy trafiają w stanie niekwalifikującym się do leczenia przyczynowego. Mimo że objawy występowały od pół roku, od roku. Oni kilkukrotnie odbili się od systemu ochrony zdrowia, raz czy drugi spadli z planu, bo było wstrzymane leczenie planowe, a tym momencie jest już po czasie. Jak można pacjenta z tętniakiem „odłożyć” na bliżej nieokreślony czas? – pytał.

Efekt takich działań mieliśmy jesienią poprzedniego roku w postaci ogromnej nadumieralności. Zmarło ok. 75 tysięcy więcej osób niż w 2019 roku, gdzie większość tych osób zmarła bez jakiegokolwiek związku z wirusem. Te osoby są ofiarami fatalnych błędów w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia – podsumował.

Wytyczne ministra. Powrót do PRL-u?

Lekarz Roku 2008 i 2010 wypowiedział się także o planowanych na poziomie centralnym zmianach. Porównał je do zaprowadzania systemu znanego z czasów PRL-u.

Niebezpieczeństwo, które nam grozi i które zbliża się realnymi krokami, to cofnięcie się do sytuacji z XX wieku, do czasów PRL-u. Jest zarządzenie ministra zdrowia powołujące zespół, który ma przygotować upaństwowienie całości systemu ochrony zdrowia, zaczynając od szpitali. To zarządzanie z 23 grudnia 2020 roku, o którym mało kto wie. Prace toczą się wartko – nakreślił sytuację.

– Spowoduje to upaństwowienie szpitali w Polsce. To ewidentny zamach na własność samorządów, próba okradnięcia społeczeństwa i organów samorządowych. Przykładem może być Kraków, który posiada np. dwa szpitale miejskie. Miasto wyłożyło na te obiekty w ostatnich latach ok. 350 mln zł, a wraz z innymi środkami, także unijnymi, zostało zainwestowane około miliarda złotych. Te środki, w postaci bazy, są do przejęcia – kontynuował.

Nacjonalizacja, upaństwowienie jest łakomym kąskiem dla ekipy rządzącej, bo do przejęcia są tysiące albo dziesiątki tysięcy dobrze płatnych posad. W takim układzie dyrektor szpitala będzie podlegał ministrowi zdrowia, będzie urzędnikiem ministra – wskazał.

Szczepienia. Niepotrzebnie wygenerowano emocjonalne zapotrzebowanie?

Doktor Czosnowski wypowiedział się także o Narodowym Programie Szczepień.

Panuje totalny chaos. Szczepionki albo dojadą, albo nie dojadą. W ostatnich chwilach przychodzą faksy z informacjami. Mamy mentalny powrót do czasów PRL-u. Rzucą towar czy nie rzucą? – przedstawiał sytuację w praktyce.

Fatalnym błędem było wygenerowanie ogromnych społecznych oczekiwań co do szczepionek. Stworzono psychozę szczepionkową. W swojej pracy z pacjentami spotykam się z sytuacjami, w której próbują przekonać mnie – by nie powiedzieć wprost: skorumpować – żeby zaszczepić ich jakoś poza kolejką – opisywał przykłady.

Urzędnicy wiedzą lepiej od praktyków?

Powiedział także, że problemem służby zdrowia – od wielu, wielu lat – jest to, że rządzący nie słuchają praktyków, tylko urzędników.

Przykładem kompletnej indolencji i ignorancji zarazem może być niedawne spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami zawodów medycznych. Było o tym głośno w mediach. W następnym dniu swoje oburzenie wyraziły izby lekarskie, pielęgniarskie, farmaceutów medycznych, rehabilitantów – nikt z tych środowisk nie był zaproszony. Kim są więc te zawody medyczne, jeśli nie lekarze, pielęgniarki, farmaceuci, rehabilitanci? No, ale pan prezydent się spotkał, wykazał troskę – mówił dr Czosnowski.

Cała konferencja, z innymi przykładami oraz wypowiedziami posła Konrada Berkowicza do obejrzenia poniżej.

REKLAMA