Śmiszek naciera. Tęczowi nie ustaną w narzucaniu ideologii lgbt coś tam

Krzysztof Śmiszek. Zdjęcie: PAP/Piotr Nowak
Krzysztof Śmiszek. Zdjęcie: PAP/Piotr Nowak
REKLAMA

Złożymy w Sejmie projekt uchwały wzywającej polskie władze i polskie instytucje, aby uczynić Polskę strefą wolności dla osób LGBT – zapowiedział w środę w Brukseli wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek.

W środę, podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, odbędzie się debata z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej i Rady UE, dotycząca sytuacji osób LGBTWC w Unii Europejskiej. Eurodeputowani zagłosują nad rezolucją w tej sprawie, przewidującą ogłoszenie „UE strefą wolności dla osób LGBTI”.

Podczas konferencji w Brukseli Śmiszek powiedział, że oczekuje nie tylko poważnej debaty i przyjęcia rezolucji, ale także tego, że PE „będzie naciskał na instytucje europejskiej, aby w prowadzonych przez nich działaniach ws. naruszenia przez Polskę praworządności, także uwzględnić naruszanie praw osób LGBT i naruszanie praw człowieka”. Śmiszek chce aby instytucje państwo i samorządowy zaangażowały się w indoktrynowanie ideologia LGBTUE.

REKLAMA

– Po przyjęciu przez Parlament Europejski debatowanej rezolucji, która zostanie przyjęta dzisiaj, w przyszłym tygodniu, kiedy zbierze się polski Sejm na kolejnym posiedzeniu, klub (Lewicy) złoży projekt uchwały do przyjęcia przez cały polski Sejm siostrzanej uchwały – mówi Śmiszek. –  Wezwiemy polski Sejm do tego, aby wezwał polskie władze, wezwał polskie instytucje do tego, aby uczynić Polskę strefą wolności dla osób LGBT – odgraża się Śmiszek.

Śmiszek zwrócił się też do polskich parlamentarzystów. „Wzywam w tym miejscu wszystkich posłów, wszystkie posłanki klubów opozycyjnych do poparcia takiej uchwały” – apelował.

„Nigdy wcześniej polski Sejm nie zajmował się tego typu uchwałą. Nigdy wcześniej nie było takiej potrzeby, żeby polski Sejm zajął się taką uchwałą, natomiast w świetle tych wszystkich wydarzeń, które dzieją się w Polsce, tej nagonki nienawiści na mniejszości, na kobiety, na wszystkich tych, którzy nie wpisują się w obraz prawdziwego Polaka stworzony przez PiS – wszyscy ci, którzy mienią się demokratami powinni taki projekt uchwały poprzeć” – perorował w Brukseli Śmiszek.

W Parlamencie Europejskim powstał projekt rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Śród polskich europosłów, którzy chcą, by Unia zmuszał a Polskę do zaprowadzania ideologii LGBTWC są m.in. Andrzej Halicki, Łukasz Kohut, Leszek Miller, Robert Biedroń, Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz i Sylwia Spurek.

Projekt zawiera zapis, że „Komisja nie powinna wahać się przed użyciem wszystkich narzędzi, w tym postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ram na rzecz praworządności, art. 7 TUE, a także niedawno przyjętego rozporządzenia w sprawie ochrony budżetu Unii w przypadku uogólnionych braków w odniesieniu do przepisów prawa w państwach członkowskich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw podstawowych osób LGBTIQ w całej Unii”.

Andrzej Halicki, Łukasz Kohut, Leszek Miller, Robert Biedroń, Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz i Sylwia Spurek chcą, by Unia „karała finansowo” Polskę za niewprowadzanie ideologii LGBT.

Ma rację profesor Legutko gdy wskazuje na żałosne działanie Unii, a sam parlament Europejski uznaje za instytucję groteskową. – Jak widać dla Parlamentu Europejskiego nie ma ważniejszych problemów. Dla nich są to rzeczy absolutnie priorytetowe. Niezależnie od tego co się dzieje. Nawet gdyby była dżuma, wojna, czy cholera, to PE zajmowałby się LGBT – szydzi Legutko i dodaje że eurokraci i lewicowcy są „umysłowo tak skonstruowani, że traktują temat lgbt z religijną pasją”.

REKLAMA