Artur Dziambor: Kto odpowie za ofiary lockdownu? Wielka afera o króliczkę Lolę! Sprawdź! [VIDEO]

Foto: Tomasz Sommer Extra
REKLAMA

Czy Lola została „zdeseksualizowana” czy to pierwsza wersja była przesadnie „zseksualizowana”? Artur Dziambor odpowiada na zarzuty.

Poseł Artur Dziambor był gościem programu Tomasz Sommer Extra. Jednym z tematów rozmowy była króliczka Lola.

Lola jest postacią z filmu popularnego filmu „Kosmiczny Mecz”. Jego druga część właśnie zmierza do kin i platform VOD.

REKLAMA

Postać króliczki Loli uległa gruntownym zmianom. Loli zmniejszono biust, odebrano kobiece kształty i przywdziano w bardziej zasłaniający ciało strój.

Poseł Konfederacji, a prywatnie wielki fan NBA i pierwszej części „Kosmicznego Meczu” Artur Dziambor nie był zachwycony ze zmian w wyglądzie Loli.

„Lola z Kosmicznego Meczu: jeżeli pamiętasz tę pierwszą, miałeś za***iste dzieciństwo, jeżeli dopiero poznasz tę postać w drugiej części, żyjesz w dyktaturze politycznej poprawności. „Kto Wrobił Królika Rogera” pewnie też dziś by nie przeszło. Ech…” – napisał Dziambor na Twitterze.

To wywołało falę hejtu na posła i żartów. Dziambor odpowiedział, że nie chodzi o biust króliczki, ale zmianę w przedstawieniu postaci i polityczną poprawność.

– Brakuje mi normalności, w której np. nie pojawiają się sytuacje, w których historycznie białe postaci grane są przez czarnoskórych aktorów. Ale kalka toku myślenia kilkudziesięciu zboczeńców, którzy pozwolili sobie na takie komentarze to jednak poniżej waszego poziomu – odpowiedział na zaczepki „Tygodnika NIE”.

„Jestem fanem NBA, a Space Jam widziałem kilkadziesiąt razy. Jak zobaczyłem co zrobili z tą postacią, to trochę żal. Ta postać była zbudowana tak, by stanowiła wewnętrzny żart dla dorosłych i by rozkochała w sobie Królika Bugsa. Teraz pewnie będzie sucho, bo inne czasy” – dodał poseł.

Źródło: Tomasz Sommer Extra

REKLAMA