Podczas edukacji zdalnej nauczyciel puścił uczniom film pornograficzny. Wyleciał z roboty.
Kompromitującą „wpadkę” zanotował nauczyciel informatyki z liceum w Wołczynie na Opolszczyźnie. Podczas lekcji on-line nie przełączył kamery i uczniowie drugiej klasy szkoły średniej zamiast jego twarzy ujrzeli to, co puszczał akurat na ekranie komputera. A puszczał film pornograficzny.
Wobec nauczyciela zostały wyciągnięte konsekwencje.
– Zdarzył się incydent, który w żadnym wypadku nie powinien mieć miejsca. Dlatego zostały podjęte przeze mnie odpowiednie kroki, natychmiastowo. Zgodnie z zapisami prawa oświatowego, nauczyciel nie pracuje już w naszym liceum – powiedziała na antenie TVP 3 Opole urzędniczym językiem dyrektor placówki.
Grono nauczycielskie liceum w Wołczynie jest zszokowane zaistniałą sytuacją. Jak wskazują, to nauczyciel powszechnie szanowany, z wieloletnim stażem, lubiany wśród uczniów.
Pomijając treści zaprezentowane uczniom, dziwi także, że wpadka natury informatycznej (nieprzełączenie kamery) przydarzyła się informatykowi.
Dyrekcja szkoły podjęła też decyzję o przyznaniu uczniom opieki psychologicznej, bo przez chwilę pooglądali film pornograficzny.
Miała to być zwyczajna, zdalna lekcja dla jednej z klas w liceum w Wołczynie. Pech chciał, że nauczyciel nie wyłączył kamery komputerowej. A wtedy zamiast zawiłych regułek informatycznych, uczniowie ujrzeli filmy pornograficzne.
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) March 11, 2021