Morawiecki: przed nami bardzo ciężkie tygodnie – możliwe są kolejne obostrzenia, kolejne rygory

Mateusz Morawiecki MEM Źródło: Paczaizm.pl
Mateusz Morawiecki MEM Źródło: Paczaizm.pl
REKLAMA

Premier w rządzie PiS, Mateusz Morawiecki, nie miał dziś dobrych wiadomości dla polskich przedsiębiorców. Szef Rady Ministrów zapowiedział jeszcze większe zaostrzenie reżimu.

Co do szczytu trzeciej fali, chciałbym wiedzieć rzeczywiście, kiedy będzie, posługując się analizami ekspertami, profesorów, mogę powiedzieć, że jest nadzieja, jak powiedział profesor Horban, koniec marca, początek kwietnia ten szczyt trzeciej fali osiągniemy. To dwa, dwa i pół, trzy tygodnie przed nami bardzo ciężkie i dlatego oczywiście możliwe są kolejne obostrzenia, kolejne rygory – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Lublinie.

Przypomnijmy, że wczoraj, 11 marca, obchodziliśmy pierwszą rocznicę wprowadzenia lockdownu na 2 tygodnie. Od tego czasu reżim zmniejszał się i zwiększał, ale nawet na chwilę nie został całkowicie zdjęty. A teraz pełzający lockdown powraca w kilku województwach.

REKLAMA

Od czasu wprowadzenia lockdownu w Polsce odnotowano największą ilość zgonów od czasów II wojny światowej (nie było to wyłącznie zgony na Covid), pisaliśmy też o samobójstwach przedsiębiorców. Prawie codziennie media informują o kolejnych upadających biznesach.

Lockdown wprowadza również patologię do życia społecznego. Młodzi ludzie są skazani na egzystowanie wyłącznie w sieci – odseparowano ich od rówieśników.

Mimo to rząd Prawa i Sprawiedliwości się nie zatrzymuje. Obecnie wprowadzono zasadę regionalizacji obostrzeń. Na pierwszy ogień poszły Warmia i Mazury, następne było Pomorze. W tym tygodniu rządzący informowali o zamknięciu Mazowsza i woj. lubuskiego.

REKLAMA