Covidowa dyskryminacja Polaków za granicą. Kolejne państwa wpisują nas na czarną listę

Polacy największymi pesymistami w Europie.
(Zdj. pixabay.com)
REKLAMA

Kolejne państwa wciągają Polskę na listę państw wysokiego ryzyka. Wiążą się z tym restrykcje i represje, które dotkną polskich obywateli za granicą.

Konfederacja Szwajcarii i Republika Cypru wciągnęły Rzeczpospolitą Polską na listę wysokiego ryzyka. W piątek podobną decyzję podjęła Republika Chorwacji. Podobny ruch rozważa Federacja Niemiecka, co skutkowałoby tym, że niektóry kraje związkowe, jak np. kraj maklembursko-pomorski, wprowadzałyby ograniczenia dla obywateli polskich.

Jakie konsekwencje wiążą się z umieszczeniem danego państwa na czarnej liście? W Szwajcarii np. osoba, która w ciągu poprzednich 10 dni przebywała w Polsce i będzie chciała przekroczyć szwajcarską granicę, zostanie poddana 10-dniowej kwarantannie. Nawet przedstawienie negatywnego wyniku testu na obecność wirusa czy zaświadczenie o zaszczepieniu się nie zwalnia z odbycia kwarantanny.

REKLAMA

To psuje plany osób, które planowały wyjazd na narty i odpoczynek na koniec sezonu. Według Switzerland Tourism to spora grupa osób. Polscy turyści wykupili w tym roku aż o 200 proc. więcej noclegów w regionach górskich niż przed rokiem. Ich plany psuje jednak covidowy reżim.

Przed wylotem na Cypr Polacy muszą zrobić test na Covid, co wcale nie oznacza, że restrykcje ich ominą. Po przylocie bowiem, na własny koszt, muszą zrobić kolejny test. Obowiązuje również rejestracja internetowa – należy otrzymać specjalną przepustkę pokładową: Cyprus Flight Pass.

Chorwaci wymagają z kolei od Polaków ujemnego wyniku testu PCR wykonanego na 48 godzin przed wjazdem oraz zarejestrowania się na chorwackim portalu i wypełnienia formularza lokalizacyjnego.

Już dawno w Europie państwa nie stosowały takich masowych restrykcji, rejestracji i dodatkowych obowiązków wymierzonych w obywateli konkretnych obcych państw.

Źródło: NCzas, Money.pl

REKLAMA