Orlen, pod rządami prezesa Obajtka, sowicie płaci za reklamy w wybranych mediach. I nie tylko za reklamy

Daniel Obajtek. / fot. PAP
Daniel Obajtek. / fot. PAP
REKLAMA

PKN Orlen hojnie wydaje góry pieniędzy na reklamy i imprezy. Kto o ile dostał w ostatnim czasie?

Afera Daniela Obajtka nabiera rozpędu. Jednak niektóre media bardzo unikają tematów związanych z Orlenem i jego szefem.

Okazuje się bowiem, że to właśnie Orlen jest jedną z najhojniejszych Spółek Skarbu Państwa. Na reklamy czy imprezy płynął miliony złotych.

REKLAMA

Czy dlatego zarówno wydawnictwa, jak i sami szefowie gazet, nie są skłonni dotykać tematów niewygodnych dla jednego z najpotężniejszych ludzi obecnej władzy?

Np. redaktorzy naczelni „Rzeczpospolitej”, „Pulsu Biznesu”, „Super Expressu” i Wirtualnej Polski zostali przyłapani przez Fundację Reporterów na trzydniowej wycieczce do Barcelony, za którą zapłacił Orlen.

Podróż obejmowała m.in. hotel w zabytkowym centrum Barcelony, wycieczkę na tor Formuły 1 i wystawną kolację.

Pomysłodawcą imprezy miał być, według Fundacji Reporterów, Adam Burak, w 2019 roku dyrektor ds. komunikacji, dziś członek zarządu Orlenu.

Na wycieczkę zaproszeni zostali też: Marcin Biegluk – dyrektor pionu prasy w Grupie Ringier Axel Springer Polska oraz Andrzej Żak – obecny szef wydawców w Polsacie.

Zaproszenie dostał też Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny “Dziennika Gazety Prawnej”, ale nie skorzystał z propozycji.

Co zabawne, sprawa i miejsce zakwaterowania dziennikarzy, wyszły na jaw, bo szef „Pulsu Biznesu” zaczął wrzucać zdjęcia z imprezy na swoim prywatnym Instagramie. Na pamiątkę z wycieczki szefowie mediów dostali gadżety – m.in. czapki i koszulki z logo Williamsa, ówczesnej stajni Roberta Kubicy.

Gdy o sprawę został zapytany szef „Rzeczpospolitej”, Chrabota wypalił w swojej obronie, że… na wyjazdach zagranicznych jadał w lepszych restauracjach. Z kolei szef „Pulsu Biznesu” po powrocie opublikował materiał, w którym nie wspomniał, że za wycieczkę zapłacił Orlen.

Natomiast Machała, do niedawna szef Wirtualnej Polski, bronił się, że był tylko na dwóch z trzech dni wycieczki. Po powrocie ukazał się wywiad Machały z Kubicą i Obajtkiem.

Naczelny „Super Expressu” nie odbierał telefonów i nie odpisywał na pytania od Fundacji Reporterów.

Gruba kasa

Jeszcze większe wrażenie robią wydatki Orlenu na reklamy w poszczególnych mediach. Zestawienie przygotował prof. Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego.

W „Analizie wydatków reklamowych Spółek Skarbu Państwa w latach 2015 – 2020” widać, że Orlen jest jednym z największych reklamodawców w Polsce. Raport powstał w oparciu o analizy Kantar Media.

Wśród dzienników najwięcej środków od Spółek Skarbu Państwa otrzymały: „Super Express”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Rzeczpospolita” i „Gazeta Polska Codziennie”.

W „Super Expressie” Orlen zostawił 3,6 mln złotych, w „Dzienniku Gazecie Prawnej” 3,9 mln złotych, w „Rzeczpospolitej” 2,2 mln złotych (+1,5 mln Lotos), w „Gazecie Polskiej Codziennie” 1,9 mln złotych (+1,3 mln Lotos).

W tygodniku „Sieci” braci Karnowskich Orlen zostawił 4,8 mln złotych (+5,4 mln Lotos), w „Do Rzeczy” 2,9 mln złotych (+2,1 mln Lotos), w „Gazecie Polskiej” 2,9 mln złotych, we „Wprost” – mimo zaprzestania wydawania drukowanych egzemplarzy – 1,7 mln złotych.

Co ciekawe, Orlen jest również jednym z największych reklamodawców… radia RMF. Niemcy dostali ok. 23,4 mln złotych oraz 1,6 mln w RMF Classic.

Źródło: Fundacja Reporterów / Analiza wydatków reklamowych spółek skarbu państwa (SSP) w latach 2015-2020

REKLAMA