Kiedy amerykański wywiad odkrył, że Osama bin Laden zamieszkuje w strzeżonym kompleksie w Abbottabadzie, wysłano na miejsce komandosów z Navy SEALs. 2 maja 2011 roku jeden z najbardziej znanych terrorystów świata zginął.
Po 10 latach odwiedzamy miejsce, gdzie Bin Laden spędził w ukryciu ostatnich 5 lat życia. Jego dom zbudowano w 2005 roku. Trzypiętrowy budynek otoczyły mury o wysokości 3-4 metra. Osama Bin Laden wprowadził się tu z rodziną w styczniu 2006 roku.
Ciekawy był wybór lokalizacji. Dom znajduje się w Abottabad, 600 metrów na południe od… Pakistańskiej Szkoły Oficerskiej Armii. Może i pod latarnią najciemniej, ale całe otoczenie tego miejsca pobyty Bin Ladena to raczej jego sympatycy.
2 maja 2011 r. dwa helikoptery sił specjalnych USA lądują tu i wysadzają 24 komandosów. Zabiją Bin Ladena i przejmują ogromne ilości archiwów Al-Kaidy. Budynek zrównały z ziemią władze Pakistanu w lutym 2012 roku.
Od od tego czasu nie został odbudowany. Praktycznie nic się tu od tego czasu nie zmieniło. Wojsko i lokalne władze cywilne od lat sprzeciwiają się oddaniu ziemi w jakiekolwiek użytkowanie, chociaż zgłaszano propozycje zrobienia tu np. cmentarza, placu zabaw, czy szkoły dla dziewcząt.
Co z niego dzisiaj zostało? Poniżej zdjęcie Nazim Road w Abottabad. Sprawia wrażenie opuszczonego miejsca. Dawna tajna rezydencja Bin Ladena znajdowała się 200 metrów dalej, po prawej stronie, więc ta ulica była arterią dojazdowa, na której mieszkało wielu zwolenników Bin Ladena.
Tutaj widzimy resztki domu na pustym już placu, z kałużami wody, błotem i gruzem. To widok z przebiegającej obok drogi (fot. red.)
Pamiątką po „wizycie” amerykańskich komandosów były porzucone części sprzętu wojskowego. Ciekawostką jest, że Pakistańczycy przekazali je do analizy… Chińczykom.
