
Anna Czartoryska-Niemczycka dość powściągliwie dzieli się swoim prywatnym życiem. Jak na arystokratkę przystało, w jej wypowiedziach jest zawsze dużo wyważenia i elegancji.
W obecnych trudnych czasach pandemii, jak możemy wnioskować po przeczytaniu wpisu na social mediach Anny Czartoryskiej, nawet pozycja społeczna i wielkie pieniądze nie są w stanie zniwelować rzeczywistości. Pewnego rodzaju nostalgia i przemyślenia dopadły również aktorkę…
„Tęsknię za spotkaniami z przyjaciółmi, randką w kinie, śniadaniem na mieście. Brakuje mi mojego taty, spotkań w dużym, rodzinnym gronie. Staram się skupiać na tym, co blisko, co dziś. Nie robić planów, nie zamartwiać się tym, co będzie. Wciąż mam nadzieję, że to wszystko minie i znów będzie (prawie) jak dawniej” – napisała na swoim Instagramie Czartoryska.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wpatrzona w morze dzieli się ze swymi obserwatorami refleksjami jakie spowodowała w niej pandemia.
„Dla mnie niezapomniane będą trzy miesiące spędzone w opustoszałej Juracie z dziećmi. Osiągnięciem było wydanie płyty „Euforia/Panika”, teledysk do piosenki „Deszcze” i rola w serialu „Usta usta”. Fajnym wyzwaniem – niekupowanie ubrań przez cały rok i regularne ćwiczenie w domu” – czytamy.
Miejmy nadzieję, że ten trudny czas minie i wróci normalność, której brakuje wszystkim bez względu na status i pozycję społeczną.