PiS wprowadził podatek od powietrza? „500 złotych za swobodne oddychanie”

Noszenie maseczek to
Maseczka. Foto: Pixabay
REKLAMA

Centrum im. Adama Smitha, znany polski wolnościowy Think Tank, udostępniła ciekawą grafikę dot. nakazu noszenia maseczek.

Według rzeczonej grafiki nakaz zasłaniania nosa i ust to wprowadzony tylnymi drzwiami podatek od powietrza. No, bo tak: jeśli ktoś chce oddychać swobodnie, bez maseczki, to taka przyjemność będzie kosztowała go np. 500 złotych (mandat). Z kolei ci, którzy się podporządkują i zgodzą na oddychanie przez maseczkę, też zapłacą (według grafiki 5 złotych, ale chodzi po prostu o VAT od zakupionej maseczki).

Grafika jest oczywiście żartobliwym komentarzem do sytuacji, ale pokazuje, jak absurdalne jest to, co się teraz wyczynia.

REKLAMA

Czy jeszcze rok temu, ktoś by pomyślał, że rząd będzie zmuszał ludzi do chodzenia z zasłoniętymi twarzami? Albo, że rząd będzie wyznaczał specjalne godziny zakupów dla osób starszych?

W ciągu jednego roku większość Polaków przyzwyczaiła się do sytuacji skrajnie absurdalnej. Rząd tymczasem mocno przesunął granicę tego, co wcześniej mieściło się w pojęciu posłuszeństwa wobec aparatu władzy.

Co jeśli naukowcy nie ogłoszą końca pandemii w ciągu kolejnego roku? Jakie jeszcze absurdy nas czekają? Słyszeliśmy już o noszeniu dwóch maseczek jednocześnie, testach analnych na koronawirusa itd. itp…

Cykl: #Bezkomentarza

Opublikowany przez Centrum im. Adama Smitha Wtorek, 16 marca 2021

REKLAMA