
Niemieckie władze postanowiły włączyć kwestię LGBT do polityki zagranicznej i współpracy rozwojowej. Tęczowa agenda ma stanowić kolejny element nacisku dyplomatycznego. Tuż po energetyce i polityce historycznej.
Rząd Angeli Merkel przyjął 3 marca „Strategię rządu federalnego na rzecz włączenia LGBTI do polityki zagranicznej i współpracy rozwojowej”. W dokumencie wyznaczono trzy zasadnicze cele.
Przede wszystkim Niemcy chcą kłaść większy nacisk na wsparcie działań, które przyczynią się do trwałej poprawy w zakresie społeczeństwa obywatelskiego na rzecz praw człowieka. Chodzi oczywiście o prawa tęczowej mniejszości LGBTI.
Po drugie kwestia LGBTMSZ ma być uwzględniana w instytucjach polityki zagranicznej oraz w procedurach i działaniach. Chodzi m.in. o wzmocnienie sprawozdawczości w zakresie praw „osób LGBT” w kraju przyjmującym.
Nacisk położono także na zintensyfikowany dialog z partnerami dwustronnymi i regionalnymi.
Zbiegło się to w czasie z działaniami Parlamentu Europejskiego, który kilka dni temu uchwalił rezolucję, ogłaszającą całą Unię Europejską „strefą wolności LGBTIQ”. Pomysłodawcy nie kryli, że ma to być kolejny bat na „niepokorne” państwa UE.
Źródła: Gazeta Polska/PCh24.pl