Mija 100 lat od plebiscytu na Górnym Śląsku. Rzeczpospolita dała Ślązakom autonomię

Mija 100 lat od plebiscytu na Górnym Śląsku, który zdecydował o podziale tego rejonu między Polskę i Niemcy Źródło: Wikimedia
Mija 100 lat od plebiscytu na Górnym Śląsku, który zdecydował o podziale tego rejonu między Polskę i Niemcy Źródło: Wikimedia
REKLAMA

100 lat temu odbył się plebiscyt na Górnym Śląsku, który miał zadecydować o tym do którego państwa będzie należeć ten region. Pomimo, że większość głosujących opowiedziała się za Niemcami, to ostateczny podział regionu był korzystny dla Polski.

Plebiscyt został przeprowadzony 20 marca 1921 i poprzedzony był dwoma powstaniami ludności Górnego Śląska domagającej się przyłączenia regionu do Polski.

Ostatecznie w wyniku podliczenia głosów w sposób globalny za Polską opowiedziało się 40,4% (479 359 osób), a za Niemcami 59,5% (707 605 osób) uprawnionych do głosowania. Nie zagłosowało 29 678 uprawnionych osób i unieważniono 3 882 źle oddanych głosów.

REKLAMA

Przegrana (pod względem ilości głosów) była w zasadzie winą strony polskiej. To Polacy zaproponowali, by głosować mogły również osoby spoza regionu – licząc na mobilizację Polaków. Ostatecznie to jednak Niemcy się zmobilizowali.

Na szczęście dla Polski głosy policzono tak, jak liczy się je np. w wyborach prezydenckich w USA. Liczyła się liczba okręgów (gmin), w których wygrała dana opcja.

Sposób ten zaproponował Wojciech Korfanty, a ostatecznie przypieczętowało go trzecie Powstanie Śląskie. Górny Śląsk podzielono pomiędzy Rzeczpospolitą Polską i Niemcy.

Autonomia Śląska i ataki lewicy

Polska część Górnego Śląska, wraz z polską częścią Śląska Cieszyńskiego (który podobnie, jak dzisiaj podzielono pomiędzy Polskę i Czechy) została wcielona do Autonomicznego Województwa Śląskiego – jedynej autonomicznej jednostki administracyjnej II Rzeczypospolitej.

Województwo śląskie posiadało własny parlament (Sejm Śląski) oraz własny skarb (Skarb Śląski), a jego autonomia była bardzo szeroka, nie mając precedensu w ustawodawstwie polskim, niemieckim czy austriackim.

Sejm Śląski był niezależny w takich kwestiach jak:

  • dwujęzyczność w służbie zewnętrznej wszystkich cywilnych władz i urzędów na obszarze województwa
  • ustrój śląskich władz administracyjnych, samorząd powiatowy i gminny oraz podział administracyjny województwa,
  • sanitarne
  • organizacja policji i żandarmerii
  • policja budowlana, ogniowa, drogowa, utrzymywanie dróg lądowych
  • szkolnictwo ogólnokształcące i zawodowe
  • wyznaniowe z wyłączeniem tych związanych z polityką zagraniczną państwa polskiego (konkordat)
  • zaopatrzenie ubogich oraz zwalczanie żebractwa i włóczęgostwa
  • związane z rolnictwem
  • związane z tzw. „ustawodawstwem wodnym” z wyłączeniem ustawodawstwa o sztucznych drogach wodnych
  • energia elektryczna
  • koleje drugo- i trzeciorzędne (lokalne) oraz komunikacja elektryczna i motorowa
  • zwalczanie lichwy

O ile z początku autonomia śląska rzeczywiście działała tak, jak to ustalono we wstępnych założeniach, tak później stała się celem ataków lewicowych rządów piłsudczyków.

Szczególnie sytuacja autonomii pogorszyła się po antypolskim zamachu majowym i przejęciu władzy przez sanacyjną juntę.

Lewica Piłsudskiego uprawiała inżynierię społeczną (tak samo, jak później komuniści, a jeszcze później lewica czerwona, tęczowa i zielona w całej Europie) i sztucznie ingerowała w śląska tkankę społeczną. Ślązakom narzucano również władze z innych regionów Polski.

Ostatecznie formalnie autonomię Ślązakom odebrali komuniści po 1945 roku, a rzeczywiście wcześniej naziści. Autonomii nigdy później nie przywrócono, choć ubiega się o to m.in. Ruch Autonomii Śląska, czyli organizacja z którą w przeszłości współpracował m.in. Janusz Korwin-Mikke.

Trudno powiedzieć, czy dziś, po tym jak kolejne odmiany lewicowców zniekształcały społeczną tkankę na Górnym Śląsku, taka autonomia miałaby jeszcze sens. Przydałaby się jednak chociażby reforma granic województwa – obecnie w skład woj. śląskiego wchodzi spora część małopolski. Niektórzy twierdzą także, że niepotrzebne jest zupełnie sztuczne województwo opolskie.

Źródło: NCzas

REKLAMA