Panika w kościele, po tym jak intruz wtargnął na mszę i oświadczył, że „popiera braci muzułmanów”

Bazylika Notre-Dame de Nice. Foto: wikimedia
Bazylika Notre-Dame de Nice. Foto: wikimedia
REKLAMA

W czasie nabożeństwa w sobotę wieczorem 20 marca na nabożeństwo do bazyliki Notre-Dame de l’Assomption w Nicei wszedł intruz. Wykrzyknął głośno w kierunku wiernych: „popieram moich braci muzułmanów!”. Wywołało to konsternację wiernych, ponieważ w tym samym kościele 29 października 2020 roku, 21-letni Tunezyjczyk Brahim Aouissaoui zabił nożem trzy osoby.

Tym razem do żadnego ataku nie doszło, a za słowami nie poszły żadne czyny. Trudno jednak tych faktów nie łączyć.

Intruza zatrzymano pod zarzutem „apologii terroryzmu”.

REKLAMA

Podejrzany był nieuzbrojony. Policję zaalarmował natychmiast zakrystian bazyliki. Zatrzymany ma około 25 lat.

Dla wielu wiernych, pamiętających zamach sprzed 5 miesięcy, były to jednak ciężkie chwile. Msza św. została przerwana na kilka minut na czas zamieszania, po czym ją wznowiono już bez przeszkód.

Śledztwo i ustalanie motywów wtargnięcia do kościoła przez mężczyznę trwa.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA