W „Śniadania w Polsat News” poseł Konfederacji Robert Winnicki odniósł się m.in. do decyzji warszawskiego rządu o wprowadzeniu od soboty 20 marca kolejnego lockdownu. Jak podkreślał, nie działa on, a ponadto jest szkodliwy.
– Trzeba powiedzieć jasno, lockdown nie działa – wskazał Winnicki. Polityk podkreślił, że gdyby było inaczej, wówczas „po czerwcowym ściskaniu się na wiecach wyborczych mielibyśmy wybuch zakażeń w lipcu”. – Nie było tak – przypomniał. – Gdyby lockdown działał, to w lipcu po masowych wakacjach w górach, nad morzem w Polsce mielibyśmy wybuch w sierpniu. Nie było tak – wyliczał dalej.
– Trzeba stwierdzić, że lockdown nie działa, tylko lockdown zabija. Większość osób, które w tamtym roku umarła ponadnormatywnie, nie umarła na covida, ale na lockdown systemu ochrony zdrowia – wskazał polityk Konfederacji.
Jak podkreślał Winnicki, szkodliwą politykę rządu w kwestii lockdownu wspierają od początku zarówno Platforma Obywatelska, jak i Lewica. Polityk zwrócił uwagę, że już przed 2020 rokiem system ochrony zdrowia był w „wieloletniej zapaści”. Według Winnickiego, należy teraz właśnie tam skierować wszystkie siły i środki.
– System, który był wcześniej w zapaści, dziś jest w systemie śmierci klinicznej. Niby jeszcze jako tako funkcjonuje, ale ludzie masowo umierają. Koncentracja sił i środków na ochronie zdrowia kosztowałaby wielokrotnie mniej niż polityka lockdownowa, która powoduje katastrofę gospodarczą – wskazał Robert Winnicki.
Źródło: Polsat News
