Monika Zamachowska naprawdę pożegnała męża?! Fani dopatrzyli się potwierdzenia

Monika Zamachowska
Monika Zamachowska na Instagramie Źródło: Instagram
REKLAMA

W ostatnim czasie nad związkiem tych dwojga zawisły czarne chmury. Okazuje się bowiem, że po 10 latach relacji, Monika Zamachowska i Zbigniew Zamachowski postanowili się rozstać.

Przez kilka ostatnich dni w mediach aż grzmi po informacji o rzekomym rozpadzie małżeństwa celebrytów. Jak wysnuli wierni fani po wpisie, jaki zamieściła w sieci Monika Zamachowska, tych dwoje miało się rozstać.

Pierwszym dowodem na to, że Monika i Zbyszek się rozstają, miała być zmiana wystroju salonu w ich rodzinnym domu, oraz przyłapany przez fotoreporterów aktor noszący stare meble. Jak uznali fani – z pewnością zabierał je do swojego innego mieszkania w wyniku „podziału majątku”.

REKLAMA

Mimo iż słynąca z kontrowersji prezenterka i ceniony aktor nie odnieśli się oficjalnie do burzy medialnej na temat ich małżeństwa, a właściwie jego końca, uważni fani dopatrzyli się kolejnego „dowodu”.

Mowa o nowej fryzurze, na jaką zdecydowała się Pani Zamachowska. Według fanów w życiu Moniki za dużo ostatnio nowości… ich zdaniem mają one świadczyć o nowym początku.

Sama zainteresowana jednak nieco inaczej podeszła do tematu sytuacji na swojej głowie:

„Ola Oleczek leczy smuteczek. Fryzurka miała być taka, jak w podróży śladem polskiego bursztynu z Rzymu nad Bałtyk. Opisałam tę podróż z cudowną @popiel.lidia w książce „Polki na bursztynowym szlaku”. No i co sądzicie o fryzurze?” – zapytała.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Monika Zamachowska (@monikazamachowska)

Ciekawe czy smuteczek, o którym wspomniała Zamachowska spowodowany jest faktycznym rozpadem jej małżeństwa, czy może teoriami jakie na temat jej życia osobistego snują wierni fani.

REKLAMA