Stan nadzwyczajny? Godzina policyjna w święta? Niedzielski: Bierzemy wszystkie scenariusze pod uwagę

Adam Niedzielski.
Adam Niedzielski. (Zdj. PAP/Radek Pietruszka)
REKLAMA

Stan jest krytyczny, bierzemy wszystkie scenariusze pod uwagę – i te optymistyczne, ale przede wszystkim te pesymistyczne – powiedział w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany o możliwe wprowadzenie w Polsce stanu nadzwyczajnego bądź godziny policyjnej.

Minister zdrowia przyznał na antenie RMF FM, że liczba zachorowań na COVID-19 wskazuje na to, że stan jest krytyczny.

„Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę patrząc i na statystki, i na regulacje (wprowadzające nowe obostrzenia – PAP), że to już nie jest ten czas, kiedy trzeba sobie udowadniać, jak obejść regulacje, bo to jest narażanie bezpieczeństwa siebie i najbliższych” – podkreślił.

REKLAMA

Niedzielski został zapytany, czy dotychczasowe obostrzenia nie są za słabe i w związku z tym należy wprowadzić w Polsce stan nadzwyczajny.

„Jak patrzę na porównania międzynarodowe dotyczące obostrzeń, które są stosowane u nas w Polsce i zagranicą to jedynym elementem, który odróżnia nas w poważny sposób, to zastosowanie godzin policyjnych, czyli całkowitego zakazu wychodzenia z domu” – mówił szef resortu zdrowia.

„Regulacyjnie my musielibyśmy takie obostrzenia wprowadzać poprzez ustawę” – dodał.

Przekazał, że rząd bierze wszystkie scenariusze pod uwagę – i te optymistyczne, ale przede wszystkim te pesymistyczne.

Szef MZ zwracał uwagę, że obecnie bardzo trudna sytuacja jest na Śląsku.

„Na Śląsku przygotowujemy specjalne plany ewentualnej relokacji pacjentów z wykorzystaniem transportu lotniczego, wojskowego do tych regionów, gdzie są jeszcze dostępne łóżka szpitale. Tutaj prace logistyczne i przygotowania trwają pełną parą” – poinformował minister.

Dopytywany, czy rozważane jest wprowadzenie godziny policyjnej w czasie świąt wielkanocnych, Niedzielski odpowiedział: „jeżeli sytuacja będzie taka, że nie będziemy widzieli w ciągu najbliższego tygodnia, półtora tygodnia, w tym okresie okołoświątecznym, że dochodzi do przesilenia, tzn. że zmieniają się trendy, to na pewno będziemy musieli rozważyć takie scenariusze”.

To się nie skończy na dwóch tygodniach. Niedzielski zapowiada jeszcze ostrzejszy lockdown


(PAP)

REKLAMA