Dr Ozdyk: Kanclerz Merkel zapowiada MEGA blokadę. Czy Morawiecki pójdzie w jej ślady? [VIDEO]

Foto: Tomasz Sommer Extra
REKLAMA

Angela Merkel zastanawia się co dalej robić w obliczu pandemii. Czy mimo ostatnich doniesień o odpuszczeniu, kanclerz postawi na twardy lockdown?

Niemcy nie mogą dojść do porozumienia w sprawie obostrzeń. Kanclerz Angela Merkel szykowała się do wprowadzenia twardego lockdownu, ale ostatecznie odpuściła.

Do tego między kanclerz, a szefami landów iskrzy. Merkel oskarżyła kraje związkowe o to, że „nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji”.

REKLAMA

„Istnieje kilka krajów związkowych, które mają bardzo szeroką interpretację (przepisów) i to nie napełnia mnie radością” – stwierdziła w telewizji ARD. Na słowa kanclerz odpowiedział szybko lewicowy premier Turyngii Bodo Ramelow: „Reaguję z pewną ostrością, ponieważ jestem naprawdę zmęczony koniecznością słuchania tego, co powinno być zrobione, ale czego tak naprawdę samemu się nie zrobiło”.

Z kolei wicepremier Nadrenii Północnej-Westfalii Joachim Stamp wytknął Merkel braki spójnej polityki w obliczu pandemii. „Biorąc pod uwagę braki w zaopatrzeniu w szczepionki, długi czas trwania certyfikacji testów i smutny wynik aplikacji ostrzegającej przed koronawirusem, za które odpowiedzialny jest rząd federalny, krytyka rządu federalnego powinna skupiać się na jego własnych błędach” – powiedział Stamp.

Do chaosu w Niemczech odniósł się w programie Tomasz Sommer Extra dr Sławomir Ozdyk. Politolog mieszkający w Niemczech wskazał, że Merkel szykuje się na czwartą falę, a co za tym idzie niebawem znowu przykręci śrubę.

„Coraz głośniej mówi się o stanach Stanów Zjednoczonych, które zupełnie zrezygnowały z lockdownów i obostrzeń. Podobnie jak Szwecja, czy Białoruś. Coraz więcej informacji mamy (z krajów, które nie zdecydowały się na lockdown – red.), że po pierwsze zachorowania spadają, a po drugie ilość hospitalizacji spada” – wskazał dr Ozdyk.

Politolog wskazał też, że niektóre stany Stanów Zjednoczonych w ogóle nie zgadzają się na paszporty covidowe. W Niemczech takie informacje są pomijane.

Źródło: Tomasz Sommer Extra

REKLAMA