Fajne te testy… Krychowiak najpierw pozytywny, teraz negatywny

test na koronawirusa/Koronawirus SARS-CoV-2 wywołujący chorobę Covid-19.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołujący chorobę Covid-19 - zdj. ilustracyjne. Foto: Pixabay
REKLAMA

Rano wynik dodatni, po południu ujemny na koronawirusa. Piłkarz reprezentacji Polski Grzegorz Krychowiak został wrzucony na niezły rollercoaster. Trwa walka o jego występ przeciwko Anglii na Wembley.

We wtorek rano Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że dwóch kolejnych piłkarzy kadry ma koronawirusa.

Testy wykazały dodatnie wyniki na obecność wirusa SARS-CoV-2 u Grzegorza Krychowiaka oraz Kamila Piątkowskiego. Dodatkowo COVID-19 ma mieć także rzecznik prasowy Jakub Kwiatkowski.

REKLAMA

Po południu PZPN poinformował, że drugi test u Krychowiaka dał wynik negatywny.

„Mamy potwierdzenie, iż test Grzegorza Krychowiaka jest negatywny. I mamy nadzieję, że wkrótce do nas dołączy” – przekazał Filip Adamus z PZPN w trakcie konferencji prasowej na stadionie Wembley.

Krychowiak jest ozdrowieńcem, koronawirusa bezobjawowo przechodził w listopadzie 2020 roku, dlatego tym większe było zdziwienie, że test pokazał wynik dodatni. PZPN podjął rozmowy z UEFA w celu wyjaśnienia sprawy i dopuszczenia piłkarza do meczu z Anglią.

Jeśli sprawa rozstrzygnie się po myśli, Krychowiak dołączy do drużyny, która przebywa już w Anglii i przygotowuje się do środowego meczu na Wembley (początek o godz. 20:45).

To nie pierwsze zamieszanie z testami podczas trwającego zgrupowania reprezentacji Polski. Wcześniej czterokrotnie testowany był pomocnik Leeds United Mateusz Klich – dwa wyniki miał pozytywne i dwa negatywne. Został odizolowany od drużyny i nie zagrał w spotkaniach z Węgrami i Andorą. Na Wembley także nie wystąpi.

Pozytywny test na koronawirusa ma także bramkarz Łukasz Skorupski.

REKLAMA