Konfederacja: „To głosowanie pokaże, kto jest za suwerennością Polski” [WIDEO]

Konferencja prasowa - Rober Winnicki, Jakub Kulesza.
Konferencja prasowa - Rober Winnicki, Jakub Kulesza. (screen/FB)
REKLAMA

Głosowanie unijnego Funduszu Odbudowy pokaże, kto jest za suwerennością Polski – przekonywali we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie posłowie Konfederacji. Ocenili, że przyjęcie go to abdykacja z suwerenności finansowej i podatkowej Polski.

„W historii pobór podatków i pobór rekruta, to były prerogatywy poważnych państw, poważnych władców. Władcy, którzy sami z tych prerogatyw rezygnują, degradują się do roli podwykonawców – lokai” – powiedział jeden z liderów Konfederacji Grzegorz Braun.

„Mamy podatek od plastiku, podatek od śladu węglowego, podatek od transakcji finansowych i nową propozycję handlu emisjami. To wszystko będą podatki, opłaty, których nie będzie ściągał polski rząd, nie będą trafiały do polskiego budżetu, tylko bezpośrednio do budżetu unijnego, z kieszeni polskich podatników” – mówił podczas konferencji poseł Michał Urbaniak.

REKLAMA

Ocenił, że nie do takiej Unii Europejskiej wchodziliśmy, jako kraj, „jaką dzisiaj przygotowują nam eurokraci”.

Przypomniał, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych to minister finansów jest jedyną osobą odpowiedzialną za to, by wprowadzić w Polsce dług.

„Skoro tą decyzją tworzymy wspólny dług UE, to łamiemy polskie prawo. My będziemy przeciwko, nie będziemy głosować za ratyfikacja tego funduszu odbudowy, ponieważ cenimy sobie polską suwerenność i cenimy sobie niezależność finansową Polaków” – zadeklarował w imieniu posłów ugrupowania.

„Ani Związek Sowiecki nie miał takiej władzy nad Polska, a i w czasach przed zaborczych Katarzyna II nie miała takiego prawa na terytorium I Rzeczpospolitej, a mimo to mówimy o Stanisławie Auguście Poniatowskim, że był władcą marionetkowym” – przypomniał Dobromir Sośnierz (Konfederacja).

„Mimo to mówimy, że władze PRL były marionetkowe w stosunku do Sowietów, więc jeśli rząd polski zgadza się, żeby jakeś unijne organy ściągały sobie trybut z terytorium Rzeczypospolitej, to jakimi marionetkowymi władcami Polski są miłościwie nam panujący w tej chwili przedstawiciele PiS” – pytał poseł.

Pętla finansowa zaciskana na polskiej szyi

Robert Winnicki ocenił, że to, na co zgodził się premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym roku w wakacje, „to tak na prawdę brukselska pętla finansowa zaciskana na polskiej szyi”.

Jego zdaniem to kapitulacja, jedna z wielu kapitulacji rządu PiS, jak Zielony Ład czy w kapitulacja w sprawach światopoglądowych.

Ocenił, że sprawia ona, że hasło „PiS, PO jedno zło”, a nawet „PiS PO, Lewica reszta klasy politycznej, to jedno zło” – jest po prostu prawdziwe.

Jego zdaniem polityka rządu Morawieckiego na forum unijnym nie różni się niczym od rządów Donalda Tuska czy Ewy Kopacz.

„Głosowanie nad tzw. Planem Odbudowy będzie momentem próby, który pokaże, kto opowiada się za polską suwerennością, a kto jest zdrajcą tej suwerenności w polskim Sejmie” – stwierdził Winnicki.

REKLAMA