
Dr Włodzimierz Bodnar w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News opowiadał o tym, jak jego personel radzi sobie z COVID-19. Skomentował także sprawę stosowania amantadyny w leczeniu choroby oraz odniósł się do słów ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Dr Bodnar skrytykował system teleporad, który obecnie stał się dominujący w służbie zdrowia. – Pacjent z Covid-19 w ogóle nie jest badany w domu. Były lżejsze choroby, nie dające tylu powikłań i nigdy nie leczyło się przez telefon – skomentował.
Przychodnia, w której pracuje lekarz cały czas pozostaje otwarta. Jak relacjonował przyjął około trzech tysięcy pacjentów i cały czas pracuje bez maski, podobnie jak jego personel.
– Nie byłbym w stanie pracować „zakneblowany”. Wdycham pewnie miliardy wirusów, (lecz) zdalnie nie jestem w stanie prawidłowo określić stanu zdrowia – podkreślił.
Minister eksperymentuje na ludziach
Dr Bodnar zasłynął ze stosowania w leczeniu COVID-19 amantadyny, która jego zdaniem „pomoże nam opanować pandemię”. – Doskonale wiem, że ona działa, ale chcemy udowodnić Polsce i światu, że tak jest. Ci, którzy biorą ją od października, nie mają zespołów „pocovidowych” – stwierdził.
Prowadzący Bogdan Rymanowski przypomniał słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który skomentował stosowanie amantadyny w leczeniu COVID-19 jako „eksperyment”.
– Pojawił się taki wątek, że ten środek może być wykorzystany w leczeniu Covid-19. Kilku lekarzy, nie wiem w jakim trybie, bo to wymaga zgody komisji bioetycznej, żeby robić eksperymenty, stosowało lek w innych zakresach (…). Jestem otwarty na nowinki, tylko one dotyczą bezpieczeństwa i zdrowia człowieka, więc muszą przejść odpowiednią procedurę – powiedział Niedzielski.
– To pan minister eksperymentuje na ludziach, zamykając dostęp do lekarzy. Ich nikt nie leczy, nie dostają znikąd pomocy – odparł dr Bodnar. Jego zdaniem „eksperymentem” określono skuteczne lecznie COVID-19, a jednocześnie rząd nie proponuje nic innego zamiast tego.