Minister nie konsultuje koronarestrykcji z lekarzami? Okręgowa Izba Lekarska ujawnia szokujące informacje

Adam Niedzielski.
Adam Niedzielski. (Zdj. PAP/Radek Pietruszka)
REKLAMA

Jak się okazuje, „zasady bezpieczeństwa” w dobie mniemanej pandemii nie są konsultowane ze środowiskiem lekarskim. Okręgowa Izba Lekarska przyznała to na Twitterze.

Minister pandemii Adam Niedzielski oświadczył ostatnio na antenie RMF FM, że rząd nie wyklucza wprowadzenia godziny policyjnej. – Jeżeli w ciągu najbliższego tygodnia, półtora nie będziemy widzieli, że dochodzi do przesilenia, że zmieniają się trendy, to na pewno będziemy musieli rozważać takie scenariusze – mówił Niedzielski, pytany czy rząd rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania.

Doktor Paweł Basiukiewicz zapytał więc na Twitterze czy Naczelna Izba Lekarska lub Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie mogą wyjaśnić Niedzielskiemu, że „nie zarażamy się w nocy spacerując z psem czy biegając”.

REKLAMA

Na wpis zareagowała OIL. Oświadczyła ona na Twitterze, że minister Adam Niedzielski nie konsultuje ze środowiskiem lekarskim żadnych obostrzeń, które nakłada na Polaków. „Minister nie konsultuje ze środowiskiem lekarskim ani tych, ani innych obostrzeń” – napisano.

Jedna z użytkowniczek zwróciła uwagę, że prof. Flisiak „odmawia komentowania nowych obostrzeń, ponieważ jego zdanie byłoby w kontrze do przyjętego rozporządzenia”. „Lekarze z rady medycznej głośno mówią, ze rząd ich nie słucha. I tym sposobem u kosmetyczki zabiegu nie można zrobić, ale u dermatolożek usta i botoks już tak!” – dodała.

„Tak samo jak, od lat, mówimy o niewydolności ochrony zdrowia – niewydolności BEZ pandemii. Długości kolejek nie mają medycznego uzasadnienia a rząd to dekadami akceptuje. Co daje nasz sprzeciw? Co daje sprzeciw pacjentów?” – pytała retorycznie OIL.

Źródła: Twitter/rp.pl/RMF FM

REKLAMA