Pedofil nagle zmarł w więzieniu. Zdarzył się „nieszczęśliwy wypadek”

Pedofil John McKno zmarł w więzieniu.
Pedofil John McKno zmarł w więzieniu. (Fot. Policja w Suffolk)
REKLAMA

Skazany za pedofilię nauczyciel matematyki nagle zmarł w więzieniu. Po kilku miesiącach poinformowano o wynikach śledztwa. Zdarzył się „nieszczęśliwy wypadek”.

Historia zboczeńców sięga lat 70. i 80. XX wieku. Do seksualnego wykorzystywania nieletnich dochodziło w kilku szkołach z internatem w Wielkiej Brytanii. Prawda ukrywana była przez wiele lat.

Pierwsze śledztwo ws. wykorzystywania nieletnich w internatach w Suffolk, Devon, Great Torrington, Tenbury Wells i Worcestershire wszczęto na początku lat 90., ale szybko je umorzono.

REKLAMA

Do sprawy wrócono w 2012 roku. Śledczy skontaktowali się wówczas z około setką byłych uczniów, którzy zdecydowali opowiedzieć się o szczegółach mrocznego życia z czasów nauki i mieszkania w internatach.

Pedofilia w internatach. Zeznania po latach

„Zdejmował mi spodnie i bieliznę, na siłę, co kończyło się siniakami i okaleczeniami. Takie rzeczy zdarzały się w internatach. Wystraszeni leżeliśmy w łóżkach, spaliśmy z jednym okiem otwartym” – zeznawał po latach jeden z uczniów przed sądem.

Inna ofiara dodawała: „Na początku był bardzo miłym i uczciwym nauczycielem. To nie trwało długo. Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale potem byłem maltretowany i wykorzystywany seksualnie, co zrujnowało moje dzieciństwo. Bałem się, trzymałem tę tajemnicę przez wiele lat tylko dla siebie”.

„Byłem całkowicie odizolowany, zabrano mnie z domu rodzinnego i nie miałem nikogo, z kim mógłbym o tym porozmawiać. Pewnego razu próbowałem wszystko ujawnić, napisałem list do matki i poprosiłem jedną z osób pracujących w internacie o wysłanie. W rezultacie zostałem mocno pobity. Wszyscy wiedzieli, co się dzieje, ale nikt o tym nie mówił głośno” – zdradził po latach kolejny z uczniów.

Seria zgonów

Postawiono zarzuty kilku osobom. W 2014 roku w krótkim odstępie czasu zmarło trzech trzech byłych nauczycieli lub pracowników internatów.

62-letni Kenneth Wheatley, oskarżony o przestępstwa seksualne, został znaleziony martwy przy torach kolejowych. Potrącił go pociąg. Stało się to trzy dni po jego zatrzymaniu przez policję i zwolnieniu za kaucją.

59-letni David Brockman, który nie miał postawionych zarzutów, ale był przesłuchiwany przez policję, zmarł nagle z przyczyn naturalnych.

67-letni Michael Lafford, który był oskarżony o przemoc fizyczną, a nie o przestępstwa seksualne, przedawkował leki i zmarł w swoim domu.

Śmierć w celi

Śledztwo udało się doprowadzić do końca w 2016 roku. John McKno, nauczyciel matematyki, został skazany na 14 lat pozbawienia wolności. Przyznał się do dziewięciu stawianych zarzutów.

Udowodniono mu seksualne wykorzystywanie pięciu chłopców w wieku od 14 do 16 lat. Do czynów pedofilskich dochodziło w trzech różnych internatach, położonych w różnych częściach Wielkiej Brytanii.

Pedofil McKno nie odsiedział całego wyroku. 29 września 2020 roku został znaleziony martwy w więzieniu w Norwich. W dniu śmierci miał 74 lata.

Kilkumiesięczne dochodzenie wykazało, że zmarł w wyniku niewydolności serca, które nastąpiło po zadławieniu się śniadaniem. Śledczy uznali to za „nieszczęśliwy wypadek” i nie postawią nikomu zarzutów.

REKLAMA