Trwała operacja na otwartym sercu. W pewnym momencie wybuchł pożar…

W jednej z rosyjskich kliniki, w momencie gdy trwała skomplikowana operacja, wybuchł pożar. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay (kolaż)
W jednej z rosyjskich kliniki, w momencie gdy trwała skomplikowana operacja, wybuchł pożar. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay (kolaż)
REKLAMA

W Błagowieszczeńsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie wybuchł w piątek pożar w klinice kardiochirurgicznej. W tym czasie lekarze wykonywali operację na otwartym sercu. Podczas akcji gaszenia pożaru, ewakuacji ludzi i sprzętu medycy pomyślnie ukończyli operację.

Pożar objął powierzchnię około 1600 metrów kwadratowych na górnych kondygnacjach kliniki. W akcji gaszenia ognia uczestniczyło około 60 strażaków i 28 jednostek sprzętu. Z dachu obiektu unosił się czarny dym. Z budynku ewakuowano około 120 osób, w tym 67 pacjentów, wyniesiono także kosztowny sprzęt medyczny.

Tymczasem jeden z zespołów lekarskich prowadził operację. Nie przerwano jej, bo transport pacjenta i medyków był niemożliwy. Operacja trwała na parterze budynku, ale na szczęście podczas gaszenia pożaru woda nie przedostawała się do tych pomieszczeń.

REKLAMA

Później poinformowano, że pożar został opanowany, a operacja zakończyła się pomyślnie. Pacjenta i operujących go lekarzy wywieziono ze szpitala; pacjent został przewieziony do innego szpitala, jego stan jest stabilny.

Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru była awaria przewodu elektrycznego.

NCzas/PAP

REKLAMA