Czy to już lewacka guerilla? 174 ataki i akty sabotażu we Francji

Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
Zdjęcie ilustracyjne / Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
REKLAMA

W ciągu roku odnotowano we Francji 174 ataki na sprzęt telekomunikacyjny. Do sabotażu i niszczenia takiej infrastruktury nawołuje skrajna lewica. Informacje podała stacja France Inter. Chodzi głównie o ataki na powstającą infrastrukturę sieci 5G, anteny przekaźnikowe, kable światłowodowe.

Większość aktów sabotażu miała miejsce na terenach wiejskich. Tylko dwa razy zaatakowano w aglomeracji paryskiej. Departamenty najbardziej dotknięte tym problemem to Haute-Garonne, Isère, Ardèche, Drôme i Bouches-du-Rhône.

W ostatnim czasie większość ataków skierowanych jest na i tak opóźnioną we Francji sieć 5G. W ciągu roku aresztowano tylko 26 osób podejrzanych o udział w 14 tego typu incydentach. Motywacje są różne, ale większość zatrzymanych wskazuje na walkę z „narzędziami inwigilacji i zniewolenia mas”.

REKLAMA

Poza motywacjami politycznymi, pojawiały się tłumaczenia dotyczące obawy przed falami radiowymi, względy estetyczne – niszczenie krajobrazu, czy dość przyziemne obawy o utratę wartości nieruchomości położonych w pobliżu takiej infrastruktury.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych mówi o „szerokiej mobilizacji” przeciw 5G. Obejmuje to zarówno „apolitycznych” zwolenników teorii spiskowych, jak i tych „politycznych”. Wezwania do niszczenia struktury dominują jednak na stronach internetowych skrajnej lewicy. Czasami do takich wezwań dołączone są instrukcje szczegółowo opisujące sposoby działania;

Podobne ruchy kontestacyjne działają także w takich krajach jak Belgia, Włochy, Holandia i Wielka Brytania. Zjawisko przybrało na sile wiosną 2020 r., a niektóre nieformalne grupy aktywistów posunęły się nawet do tego, że wymieniły między sobą „porady” dotyczące przeprowadzania akcji sabotażowych.

REKLAMA