Chrystus Zmartwychwstał. W Europie z… restrykcjami

Zmartwychwstanie
REKLAMA

Pandemia i obostrzenia sanitarne dotykają wielu wiernych w Europie. Niektóre kraje idą dość daleko. W Mszach Wielkanocnych na Słowacji mogą brać tylko wierni z negatywnym testem, w Niemczech odbywają się one bez śpiewów.

Plusem jest, że trochę inaczej, ni z rok temu, kościołów nie pozamykano. W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego większość wiernych w Europie może udać się do kościołów na mszę. Z powodu pandemii obowiązują jednak ograniczenia i limity.

We Włoszech wierni mogą udać się do kościoła na mszę, ale ma to być świątynia położona blisko domu. Nie wyznaczono limitu uczestników nabożeństw wynikającego z powierzchni świątyni, jednak wszędzie obowiązują ścisłe reguły sanitarne. W związku z godziną policyjną zaczynającą się o godz. 22:00, msze w Wielką Sobotę rozpoczęły się wcześniej niż zazwyczaj, by wierni mogli na czas wrócić do domów.

REKLAMA

We Francji kościoły są otwarte, ale w nabożeństwach może uczestniczyć ograniczona liczba wiernych. Muszą oni być od siebie oddzieleni dwoma pustymi miejscami, a zajęty może być tylko co drugi rząd ław. Bezpośrednio przy sobie mogą się modlić członkowie jednego gospodarstwa domowego. Także i tutaj ze względu na godzinę policyjna, nabożeństwa odbywały się wcześniej.

W Hiszpanii świątynie też pozostają otwarte. Obowiązują w nich jednak limity wiernych i nakaz przestrzegania norm sanitarnych. Hiszpański episkopat zalecił bezpośredni udział w mszach Triduum Paschalnego, ale tylko, „gdy jest to możliwe” i przy zachowaniu niezbędnej ostrożności. W kościołach odprawia się więcej mszy dziennie. Ze względu na zakaz masowych zgromadzeń nie odbyły się tu tradycyjne procesje pasyjne Wielkiego Tygodnia.

W Niemczech w kościołach odprawiane są msze z udziałem wiernych, ale może w nich brać udział ograniczona liczba osób. Uczestnicy nabożeństw nie mogą śpiewać i muszą mieć na na twarzy maseczkę z filtrem.

W Austrii w kościołach należy przestrzegać dwumetrowego dystansu od innych osób i nosić maseczkę z filtrem. Władze kościelne i świeckie zaleciły, by msze i święcenie pokarmów odbywało się w miarę możliwości na świeżym powietrzu.

W Portugalii limit wiernych w świątyniach wynosi jedną osobę na 4 metry kw. W okresie wielkanocnym zakazano procesji paschalnych i tradycyjnych obrzędów, takich jak całowanie krucyfiksów. Portugalscy biskupi wezwali też proboszczów do zaniechania zwyczaju odwiedzania w tym czasie domów parafian.

W Czechach w kościołach podczas mszy może być zajętych najwyżej 10 proc. miejsc siedzących. Zabronione są śpiewy, obowiązkowe jest noszenie maseczek z filtrem. Wierni powracający z wielkanocnych nabożeństw są zwolnieni z godziny policyjnej zaczynającej się o godz. 21:00.

Na Słowacji zamknięte dotychczas kościoły zostały otwarte na czas Wielkanocy dla… indywidualnej modlitwy. Nadal nie można w nich odprawiać mszy z udziałem wiernych. W kraju miejsce zamieszkania można opuszczać tylko z uzasadnionych przyczyn. Wyjście do kościoła zostało wpisane na listę dopuszczalnych wyjątków, ale żeby się do niego udać trzeba mieć negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.

W Belgii w nabożeństwach w kościołach może uczestniczyć do 15 osób. Do limitu nie wlicza się dzieci poniżej 12 lat i duchownych. W Holandii w zgromadzeniach religijnych w świątyniach może brać udział maksymalnie 30 wiernych.

W Anglii liczbę wiernych, którzy mogą się modlić podczas nabożeństw ustala się indywidualnie dla każdego kościoła. Stąd dwuznaczna ocena policji, która dokonała najścia na „polski” kościół w tym kraju. Zaleca się, by msze było odprawiane „możliwie szybko”. Podczas wielkanocnych liturgii mogą śpiewać małe zespoły wokalne, co było wcześniej zakazane.

W Szkocji 26 marca ponownie otwarto dla wiernych świątynie. Podczas nabożeństw może się w nich zebrać do 50 osób, pod warunkiem, że zachowują między sobą dwumetrową odległość. Od tego samego dnia można także osobiście uczestniczyć we mszach w Irlandii Północnej.

W Irlandii msze bez udziału wiernych. Kościoły są otwarte dla osób, które chciałyby się w nich indywidualnie pomodlić. Te zasady nie zostały zmienione w okresie wielkanocnym.

W Danii w świątyniach na każdego modlącego się powinno przypadać 7,5 metra kw., dodatkowo nie wolno w nich śpiewać a msze powinny trwać maksymalnie pół godziny, co jest już kuriozum.

Na Łotwie kościoły pozostają otwarte, ale może w nich przebywać nie więcej niż jedna piąta normalnej liczby wiernych, a na każdą osobę musi przypadać 10 metrów kw. powierzchni.

Na Litwie, w archidiecezji wileńskiej do 5 kwietnia zawieszono odprawianie mszy z udziałem wiernych. To decyzja abp Gintarasa Gruszasa podjęta w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną.

Na Malcie abp Charles Scicluna również zdecydował o nieodprawianiu nabożeństw z udziałem wiernych aż do 11 kwietnia. Wyjątkiem mają być pogrzeby i śluby. Świątynie pozostają otwarte dla indywidualnej modlitwy.

Źródło: PAP

REKLAMA