Braun jako pierwszy rejestruje swoją kandydaturę na prezydenta Rzeszowa. „Wyzywam moich kontrkandydatów na pojedynek”

Komitet Wyborczy Wyborców „Grzegorz Braun - Konfederacja” jako pierwszy składa dokumenty i podpisy poparcia wymagane do rejestracji kandydata/Fot. Twitter
Komitet Wyborczy Wyborców „Grzegorz Braun - Konfederacja” jako pierwszy składa dokumenty i podpisy poparcia wymagane do rejestracji kandydata/Fot. Twitter
REKLAMA

Grzegorz Braun ogłosił, że jego komitet zebrał już wymaganą liczbę podpisów, by oficjalnie zarejestrować jego kandydaturę w wyborach na prezydenta Rzeszowa. Jak podkreślał, zbiórka podpisów będzie nadal trwała. Polityk Konfederacji wezwał też swoich kontrkandydatów do debaty.

– Szanowni Państwo, dobra wiadomość. Poinformowali mnie moi współpracownicy, że osiągnęliśmy poziom bezpieczeństwa w zbiórce podpisów wymaganych przez prawo do rejestracji kandydatury w wyborach prezydenckich w mieście Rzeszowie. I nie zwlekając zatem dopełnimy formalności. Dopełni ich Tomasz Buczek, pełnomocnik Komitetu Wyborczego Wyborców „Grzegorz Braun – Konfederacja” – poinformował Grzegorz Braun.

Komitet Grzegorza Brauna jako pierwszy składa wymagane do rejestracji kandydata dokumenty i podpisy.

REKLAMA

Polityk Konfederacji podziękował swoim współpracownikom. – Korzystam z tej okazji, bo to jest pewna cezura, pewne kryterium w trakcie naszej kampanii, żeby podziękować koleżankom i kolegom, za to, że tak energicznie wziąwszy się do roboty, dopełniają wymaganych formalności. I proszę o jeszcze – mówił.

Braun ogłosił, że to nie koniec zbierania podpisów. – Proszę, żeby zbiórka podpisów – uwaga – nie ustawała. Żeby trwała aż do chwili, kiedy nasz pełnomocnik otrzyma dokument, który potwierdzi rejestrację mojej kandydatury przez komisarza wyborczego – dodał.

Braun wezwał też kontrkandydatów w walce o fotel prezydenta Rzeszowa do wspólnych debat i dyskusji. – Korzystam też z okazji, żeby po raz kolejny niestety jak do tej pory bez odzewu, wyzwać moich kontrkandydatów na pojedynek, werbalny rzecz jasna. Proszę, debatujmy. Dyskutujmy, prezentujmy programy. Mój komitet z moim udziałem dokonał bardzo szerokiej, otwartej prezentacji ramowego programu wyborczego i czas najwyższy, żebyśmy debatowali – zaapelował.

REKLAMA