Była „kawiorowa” lewica, teraz są „kawiorowi” antyrasiści i queerowcy

Patrisse Cullors Fot. Wikipedia
REKLAMA

Współzałożycielka ruchu Black Lives Matter Marxist kupuje sobie willę o wartości 1,4 miliona dolarów w bardzo ekskluzywnej i „białej” dzielnicy pod Los Angeles. Dorobiła się na BLM i LGTB…

Patrisse Cullors to amerykańska aktywistka LGBT i działaczka ruchu Black Lives Matter. Okazuje się, że aktywizm polityczny nieźle się opłaca, zwłaszcza ten jak najbardziej lewicowy.

Oczywiście, nabycie willi i wejście do „klasy posiadaczy”, nie przeszkodzi pani Patrisse Cullors dalej pleść o „przywilejach białych” i „systemowym ucisku”.

REKLAMA

Nieruchomość znajduje się według Daily Mail w Topanga Canyon. Trzy sypialnie, trzy łazienki, bardzo duża sala recepcyjna, wszystko za bagatela… 1,4 miliona dolarów. 88% mieszkańców dzielnicy, w której osiedliła się Patrisse Cullors, jest rasy białej.

Amerykańska aktywistka zakładała BLM jeszcze w 2013 roku. Na jej obronę trzeba powiedzieć, że uruchomienie Black Lives Matter nie było najgorszą transakcją finansową dekady. Według Daily Mail od 2013 roku ruch zebrał ponad 90 milionów dolarów darowizn.

Oprócz finansowego sukcesu Black Lives Matter, queerowa i antyrasistowska aktywistka podpisała niedawno „wielopoziomową i wieloletnią” umowę produkcyjną z Warner Bros. Aby tylko Patrisse Cullors nie zapomniała o marksizmie, z którym dotąd się identyfikowała.

Źródło: VA

REKLAMA