
Lewicowy dziennik „Le Monde” oskarżył Księcia Filipa o „ksenofobię” i „imperialny rasizm” i to niecałą godzinę po ogłoszeniu jego śmierci. We francuskiej gazecie ukazał się artykuł, który wywołał skandal.
Ogłoszenie o śmierci księcia Filipa w piątek 9 kwietnia wzbudziło niemal jednomyślne emocje smutku na całym świecie. „Le Monde” z tej okazji opublikował „oskarżycielski” artykuł. Gazeta nie uważa się za „bulwarówkę”, ale dziennik „opinii”.
Artykuł ukazał się 41 minut po komunikacie o śmierci Filipa i nosił tytuł „Filip, książę des Bourdes”. Prawdopodobnie redakcja przygotowała ów swoisty „nekrolog” znacznie wcześniej. Jego wnioski są dość radykalne – „Książę Filip […] często przejawiał pewną arystokratyczną protekcjonalność, a nawet ksenofobię i imperialny rasizm”.
Artykuł spotkał się z ostrą krytyką. Setki internautów wyrażało oburzenie, także politycy. Pisano o braku szacunku dla śmierci, a polityk Zjednoczenia Narodowego Jean Messiha o tym, że po tej lekturze może się zrobić n niedobrze….
Pisarz Alexandre Jardin mówił wręcz o hańbie „ciemnego” świata. Jean-Christophe Buisson z kierownictwa magazynu Le Figaro stwierdził, że jest to „obrzydliwe”. We Francji pewne rzeczy w obliczu śmierci jeszcze nadal nie uchodzą.
Le prince Philip, époux de la reine d’Angleterre, est mort https://t.co/lMdyUXFqDX
— Le Monde (@lemondefr) April 9, 2021