Seb Ross: UK się otwiera! Ale czy na pewno!? SPRAWDŹ! [VIDEO]

Foto: Tomasz Sommer Extra
REKLAMA

Wielka Brytania zaczyna cofać obostrzenia. Seb Ross o tym, co dzieje się na Wyspach.

Wielka Brytania podjęła decyzję o poluzowaniu lockdownu. Zmiany są na razie niewielkie, ale wywołały radość Brytyjczyków.

Już od poniedziałku otwarte zostają ogródki piwne przy pubach. Zainteresowanie jest tak ogromne, że stoliki trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem.

REKLAMA

Zyski liczą jednak nie tylko restauratorzy. Również taksówkarze są zachwyceni takim obrotem wydarzeń – wszak ktoś musi odwieźć pijanych z radości do domów.

Znoszenie lockdownu to efekt działań premiera Borisa Johnsona. Sam premier przekonuje, że znoszenie lockdownu można zawdzięczać szybkim szczepieniom.

Ale bardziej prawdopodobny jest strach Johnsona przed wściekłymi na obostrzenia wyborcami. Tym bardziej, że wybory zbliżają się dużymi krokami.

Sytuację w Wielkiej Brytanii komentował dla programu Tomasz Sommer Extra Seb Ross. Korespondent „Najwyższego Czasu!” sam startuje w wyborach – z list UKIP do walijskiego senatu.

Ross zauważył, że zniesiono absurdalną zasadę, że pić można tylko przy okazji konsumpcji. Wskazał, że gigantyczne kolejki ustawiają się nie tylko do pubów.

Brytyjczycy zaczęli szturmować też sklepy, które przez długi czas były zamknięte.

„Jak otworzyli sklep z Nike’ami i Adidasami to tłumy tam walą, po najnowsze buty, bo stare są już sprute po lockdownie” – zażartował Ross i wskazał, że tłumy widać też w metrze.

Źródło: Tomasz Sommer Extra

REKLAMA