Tragedia w Lęborku. Telefon wpadł do wanny, 17-latka nie żyje

Fot.: Pixabay
Fot.: Pixabay
REKLAMA

Tragedia w Lęborku. Nie żyje 17-latka, którą znaleziono w wannie. Młodą dziewczynę najprawdopodobniej zabił telefon podłączony do prądu.

Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Około 1 w nocy policja otrzymała zgłoszenie o zgodnie 17-latki w jednym z domów w Lęborku na Pomorzu.

17-latka najprawdopodobniej poniosła śmierć podczas kąpieli wskutek porażenia prądem. W wannie był telefon komórkowy podłączony do prądu.

REKLAMA

Ciało 17-latki zabezpieczono do badań sekcyjnych. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

Około godziny 1 w nocy otrzymaliśmy zgłoszenie o zgonie 17-latki, do zdarzenia doszło w domu w Lęborku. Ciało kobiety było w wannie. Był tam też telefon podłączony do prądu. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci tej kobiety doszło najprawdopodobniej w wyniku porażenia prądem. Ciało zostało przewiezione do prosektorium do badań sekcyjnych. My zabezpieczyliśmy ślady i dowody i teraz pod nadzorem prokuratora szczegółowo wyjaśniamy okoliczności tej tragedii – powiedziała „Faktowi” asp. Marta Szałkowska, rzeczniczka policji w Lęborku.

Podczas kąpieli nie należy korzystać z żadnych urządzeń elektrycznych, bo zazwyczaj kończy się to tragicznie. W taki sposób w przeszłości zmarła była Miss Polonia Magdalena Jaworska. W lipcu 1994 roku podczas kąpieli do wanny wpadła suszarka, która poraziła ją prądem. 33-latka zmarła 18 dni później, nigdy wcześniej nie odzyskawszy przytomności.

REKLAMA