Czciciele księcia Filipa opłakują śmierć swojego bóstwa

Mieszkańcy wioski Tanu na Vanuatu czcili księcia Filipa jako bóstwo. Zdjęcie: wikipedia
Mieszkańcy wioski Tanu na Vanuatu na południowym Pacyfiku czcili księcia Filipa jako bóstwo. Zdjęcie: wikipedia
REKLAMA

Mieszkańcy wioski na należącej do Vanuatu wyspie Tanna w południowej części Oceanu Spokojnego od dziesięcioleci czcili brytyjskiego księcia Filipa jako bóstwo. Teraz wspólnie z Brytyjczykami opłakują jego śmierć.

W poniedziałek na wyspie odbyła się ceremonia pożegnania księcia i rozpoczęła się żałoba. Podczas uroczystości pod ogromnymi figowcami zgromadziło się kilkaset osób – podała stacja BBC, powołując się na dziennikarza Dana McGarry’ego, który jest na Tannie.

Więzi pomiędzy ludźmi na wyspie Tanna a Anglikami są bardzo silne. Składamy kondolencje rodzinie królewskiej i mieszkańcom Anglii – powiedział wódz Yapa, jeden z przywódców plemiennych, cytowany przez agencję Reutera.

REKLAMA

Mieszkańcy Tanny codziennie wznosili modły, prosząc o błogosławieństwo Filipa dla upraw bananów i pochrzynu. W domach wieszali jego zdjęcia, w tym jedno z 1980 roku, przedstawiające księcia z maczugą do zabijania świń, wykonaną na wyspie i wysłaną do Londynu.

Według antropologa Kirka Huffmana, który badał plemiona Tanny od lat 70. ubiegłego wieku, mieszkańcy upatrywali w Filipie potomka bardzo potężnego ducha lub bóstwa, które żyje w jednej z gór na wyspie.

Źródłem kultu księcia mogła być lokalna legenda o posiadającym bladą skórę synu bóstwa gór, który przemierzał morza w poszukiwaniu bogatej i potężnej kobiety, by się z nią ożenić – przekazał Reuters.

Kult narodził się prawdopodobnie w latach 60. ubiegłego wieku i został dodatkowo umocniony, gdy w 1974 roku brytyjska para królewska odwiedziła Nowe Hebrydy, jak w czasach kolonialnych nazywało się Vanuatu. W 2007 roku kilku członków plemienia spotkało księcia w Londynie, gdzie brali udział w programie telewizyjnym.

Podczas poniedziałkowej uroczystości wygłaszano przemówienia wspominające Filipa, ale dyskutowano również o jego ewentualnym następcy, za którego może według ekspertów zostać uznany książę Karol, syn zmarłego. O zmroku mężczyźni pili kavę, tradycyjny napar, który jest istotnym elementem kultury na wyspie – podała BBC.

Według tej stacji mieszkańcy przekazali obecnym na miejscu dziennikarzom prywatną wiadomość dla królowej Elżbiety II, której mężem był Filip.

REKLAMA