Gigantyczny pożar w Petersburgu. Z płomieniami walczyły setki strażaków. Jedna osoba zginęła [VIDEO/FOTO]

Pożar manufaktury w Petersburgu.
Pożar manufaktury w Petersburgu. (Zdj. PAP/EPA)
REKLAMA

W poniedziałek w petersburskim, zabytkowym kompleksie Newska Manufaktura wybuchł pożar. Strażacy szybko ocenili skalę zagrożenia jako bardzo poważną. Ogień objął całą, potężną konstrukcję. W walce z płomieniami zginął jeden strażak, a dwóch zostało ciężko rannych.

Pożar wybuchł w poniedziałek około godziny 12:30 czasu lokalnego i szybko rozprzestrzenił się na wszystkie sześć pięter budynku Newskiej Manufaktury. Ewakuowanych zostało 40 osób. Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych akcję koordynowały służby gazowo-dymowe, bo doszło do dużej emisji spalin.

Silne wiatry utrudniały zdławienie płomieni, a kłęby dymy unosiły się nad całym miastem.

REKLAMA

Znaczna część dachu i podłogi zawaliła się – podało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Dodając, że w gaszeniu pożaru brało udział trzystu strażaków.

„Niestety w trakcie gaszenia pożaru i ratowania ludzi dwóch strażaków zostało rannych, trafiło do szpitala, niestety jeden zginął” – podało ministerstwo.

Budynek pochodzi z 1841 roku. Znajdowała się w nim manufaktura tkanin. Był jednym z punktów orientacyjnych Petersburga. Manufaktura znajduje się nad brzegiem Newy.

W ostatnich latach części budynku nadal była wykorzystywana do produkcji tkanin. Pozostałe powierzchnie były wynajmowane jako powierzchnie biurowe lub pozostały opuszczone – podaje agencja AFP. W 2001 roku fabryka została wpisana na listę miejsc historycznych i cennych kulturowo w Petersburgu.

Przyczyna pożaru nie jest znana. Jego okoliczności ma wyjaśnić dochodzenie.

REKLAMA