
Czy ceny fast foodów rzeczywiście znacznie wzrosły? Porównano ceny w McDonald’s z 2002 roku i średnie wynagrodzenie.
Cheeseburger za 3 zł, Happy Meal z Big Makiem w zestawie za niecałe 20 zł. Tak było kiedyś.
Dziś to ceny, o których fani McDonald’s mogą tylko pomarzyć. Ale czy jedzenie w popularnej sieci fast food rzeczywiście bardzo zdrożało?
Portal Money.pl zestawił ceny jedzenia w McDonald’s z 2002 roku z średnimi zarobkami w 2002 i 2021 roku. O ile dzisiaj cheeseburger kosztuje 4,50 zł, to zarobki Polaków również uległy sporej zmianie.
W 2002 roku średnia krajowa wyniosła 2133,21 zł brutto. To ok. 1466 zł na rękę.
Gdyby całą swoją pensję przeznaczył na zakup cheeseburgerów (3,10 zł za sztukę), zgromadziłby 472 kanapki.
Przy założeniu, że cheeseburger kosztował 4,50 zł w 2020 roku, a średnia płaca netto wyniosła 3732 zł (5167,47 zł brutto), oznacza to, że stać nas na 829 kanapek.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja, gdy uwzględnimy najniższe wynagrodzenie. W 2002 roku wynosiło ono 561,82 zł netto (760 zł brutto) co pozwalało kupić 181 cheeseburgerów.
Obecnie wynosi 2061,67 zł netto. Możemy za to kupić 458 kanapek.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku innych produktów. Za Happy Meal i zestaw Big Mac w 2002 roku trzeba było zapłacić 18,49 zł (a na przecenie za 13,99 zł).
Obecnie taki komplet kosztować nas będzie 33,90 zł. Sam zestaw Big Mac kosztuje 20,40 zł.
Jednak w 2002 roku pensja minimalna wystarczyła na kupno 30 Happy Mealów i zestawów z Big Mackiem. W roku 2021 Polak żyjący z najniższej krajowej (2061,67 zł netto) może sobie pozwolić na 60 takich kompletów, czyli dwa razy więcej niż jeszcze 19 lat wcześniej.
Źródło: Money.pl