Już co piąty Polak nie wierzy w skuteczność maseczek

Noszenie maseczek to
Maseczka. Foto: Pixabay
REKLAMA

Polacy niechętnie noszą maseczki. Wielu robi to tylko z powodu państwowego przymusu. Co piąty Polak nie wierzy, że zasłanianie ust i nosa może uchronić go przed wirusem.

Agencja badawcza SW Research na zlecenie BISAF, polskiego producenta maseczek FFP2 i FFP3, przeprowadziła badania opinii publicznej na temat stosunku Polaków do zakrywania ust i nosa w czasie pandemii COVID-19.

Obowiązek noszenia maseczek wprowadzono w Polsce po raz pierwszy w kwietniu 2020 roku. Od tego czasu tylko zwiększały się restrykcje dotyczące tego, gdzie trzeba zakrywać usta i nos.

REKLAMA

Obecnie Polacy najspolegliwiej podchodzą do obowiązku w punktach usługowych (67 proc.) i komunikacji publicznej (58 proc.).

Najrzadziej do zakrywania ust i nosa dochodzi podczas uprawiania sportu (21 proc.) i spotkań towarzyskich – w takiej sytuacji tylko nieco ponad 10 proc. badanych korzysta z maseczki.

Blisko 60 proc. Polaków zakrywa nos wierząc, że chroni tym siebie i otoczenie. Reszta nosi maseczki w obawie przed mandatem lub dlatego, że robią to inni.

Ci, którzy nie chcą nosić maseczek, jako przyczynę podają utrudnienia w oddychaniu (56,5 proc.), brak wygody (31 proc.) czy parowanie okularów (27,5 proc.).

Dodatkowo, co czwarty badany uważa, że noszenie maseczki jest niezdrowe, a co piąty nie wierzy w ograniczenie transmisji wirusa poprzez zakrywanie nosa i ust.

Na twarzach Polaków najczęściej widzimy maseczki materiałowe wielokrotnego użytku (46,6 proc.) oraz chirurgiczne (31,4 proc.).

Wciąż nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwa obowiązek noszenia masek. Kwestia ta jest bardzo rzadko poruszana podczas wystąpień polityków.

Źródło: interia.pl

REKLAMA