Petycja o wyrzucenie z PZPS Białorusina, który pochwalał ludobójstwo wołyńskie

Masakra Polaków w Lipnikach na Wołyniu Źródło: Wikipedia
Masakra Polaków w Lipnikach na Wołyniu Źródło: Wikipedia
REKLAMA

Jest petycja, będąca pokłosiem ohydnego wpisu etnicznego Białorusina Eugeniusza Andrejuka, który na Facebooku pochwalał ludobójstwo wołyńskie. Twórcy portalu Citizengo.org domagają się zwolnienia tego człowieka ze stanowiska specjalisty ds. mediów w Polskim Związku Piłki Siatkowej.

„Żądamy usunięcia z szeregów Polskiego Związku Piłki Siatkowej Państwa pracownika Eugeniusza Andrejuka (specjalista ds. mediów) za jego PUBLICZNĄ wypowiedź pochwalającą ukraińskie ludobójstwo na polskim narodzie na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej” – czytamy w piśmie.

„Nie satysfakcjonuje nas zawieszenie w obowiązkach pana Eugeniusza! Proszę nie pisać w swoim oświadczeniu, że jego komentarz był komentarzem prywatnym, gdyż był on napisany pod postem ogólnodostępnej strony (Nowej Konfederacji) na facebooku. Nie satysfakcjonuje nas Państwa oświadczenie, że zawieszenie będzie trwać do czasu wyjaśnienia okoliczności i AUTORSTWA wskazanego komentarza! W tym przypadku nie ma żadnych wątpliwości, że komentarz był publiczny i był napisany przez Eugeniusza Andrejuka” – argumentują autorzy petycji.

REKLAMA

Andrejuk pochodzi z okolic Bielska Podlaskiego. Jest przedstawicielem mniejszości białoruskiej i pracownikiem Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Mimo pełnienia poważnych funkcji posunął się do ohydnego komentarza pod postem na stronie Nowa Konfederacja, odnosząc się do ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce.

„Ukraińcy słusznie wystawili rachunek w 1943 roku. Polak niczego [się- red.] nie nauczy i nie zrozumie. Jerzy Giedrojć pisał, że Polska nie potrafiła zostać mocarstwem i nie umie być Czechami. Idąc tym tokiem rozumowania to można powiedzieć, że Polska to takie nie wiadomo co” – napisał człowiek, który czerpie korzyści z istnienie państwa Polskiego, jako że mieszka na jego terenie, a nawet jest zatrudniony w jednym z największych polskich związków sportowych.

W dalszej części dyskusji pokusił się o coś niebywale ohydnego. Postanowił oświadczyć sobie, że Ukraińcy „mieli rację wystawiając rachunek Polakom i nie tylko w 1943 ale również np. w Humaniu w 1780 [roku, faktycznie w 1768 r. – red.]”, gdyż „obcy element należało usuwać”. W ten oto sposób empatyczny pracownik PZPS wyraził się o haniebnych i zbrodniczych mordach ukraińskich nacjonalistów na polskich dzieciach, kobietach i starcach.

„Za takie imperialne gadanie Ukraińcy wystawili rachunek. Jak najbardziej uzasadniony” – skwitował swój podły wywód.

Andrejuk specjalistą ds. mediów w PZPS

Zgodnie z informacjami PZPS, Andrejuk jest pracownikiem pionu komunikacji i RP, specjalista ds. mediów. Informacja o jego pracy w związku była widoczna na jego profilu. Wcześniej pracował też jako dziennikarz w Polskiej Agencji Prasowej.

„Po nagłośnieniu sprawy m.in. przez Fundację 'Wołyń Pamiętamy’ i elbląskiego działacza, Jacka Bokiego, konto Andrejuka na Facebooku zostało zedytowane. Usunięto informacje o zatrudnieniu w PZSP, a profil zmieniono z publicznego na prywatny. Cytowane wyżej wpisy zostały prawdopodobnie usunięte” – podaje portal Kresy.pl.

Oświadczenie PZPS

We wtorek PZPS wydał oświadczenie w związku z paskudnymi komentarzami swojego pracownika i poinformował o zawieszeniu go w obowiązkach.

„Polski Związek Piłki Siatkowej podjął decyzję o zawieszeniu w obowiązkach służbowych pracownika PZPS Pana Eugeniusza Andrejuka w związku z prywatnym komentarzem w dyskusji  na Facebooku, który wzbudził wiele emocji. Zawieszenie trwać będzie do czasu wyjaśnienia okoliczności i autorstwa wskazanego komentarza”- można przeczytać na oficjalnej stronie związku.

Autorzy oświadczenia zaznaczyli też, że związek potępia wszelkie przejawy ksenofobii i nacjonalizmu, ale nie będzie komentował sprawy do czasu zakończenia czynności wyjaśniających związanych ze sprawą.

 

REKLAMA