Taki Bodnar nie spodoba się Hołowni i Trzaskowskiemu. Lewicowy działacz i były RPO myśli o prezydenturze

Syn RPO Adama Bodnara został skazany za rozboje z nożem w ręku na
Działacz lewicy i RPO Adam Bodnar Zdjęcie: PAP/Marcin Obara
REKLAMA

Adam Bodnar nie wyklucza, iż będzie ubiegał się o prezydenturę. Wychwala też ordynarną organizatorkę zadym ulicznych Lempart.

– Byłem wymieniany w gronie potencjalnych kandydatów. Wtedy to nie wchodziło w grę, ponieważ byłem urzędującym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Co się zdarzy za kilka lat? Nie wiem, zobaczymy. Potrzebuję co najmniej kilku lat, żeby zorientować się zawodowo, co w życiu chciałbym jeszcze robić – mówił na antenie Radia ZET Adam Bodnar, pytany przez jednego ze słuchaczy o ewentualny start w wyborach prezydenckich.

Czyli 2025 rok będzie jak znalazł. Bodnar swym startem nie uszczęśliwi Trzaskowskiego i Hołowni, ale nie da się wykluczyć, że ze swymi skrajnie lewackimi poglądami byłby naturalnym kandydatem lewicy i wszelkich ruchów ideologii LGBTRPO.

REKLAMA

Jak się okazuje już kilka lat temu lewicowy działacz Bodnar myślał o politycznej karierze. Ale został przepchnięty na stanowisko RPO, więc nie mógł startować. W zdobyciu pozycji RPO, którą wykorzystywał do walki politycznej i narzucania lewicowej ideologii, pomogła mu PO. Była mu bardzo niechętna, wskazywano na skrajne poglądy Bodnara, ale ponieważ Platforma w swej nieudolności nie naszykowała własnego kandydata, to poparła namaszczonego przez lewicę Bodnara. Ten przez 5 lat odwdzięczał się jak mógł.

Prowadząca audycję w Radio Zet Beata Lubecka zapytała Bodnara o słowa wygłoszone w Senacie, kiedy ordynarną organizatorkę ulicznych burd Lempart określił jako osobę wybitną.

– Jeżeli ktoś jest w stanie uruchomić ruch społeczny, koordynować i uczestniczą w ruchu setki tysięcy ludzi, to kwalifikuje to taką osobę, żeby być jednym z liderów życia publicznego – odpowiedział.

W tym sensie im kto większą zadymę jest w stanie wywołać, tym jest wybitniejszy. Jeśli według kryteriów Bodnara wybitność oznacza zdolność do uruchomienia ruchu społecznego, to zdecydowanie wybitniejszymi od ordynarnej Lempart był taki Mussolini, Lenin, czy Hitler.

Bodnar chce wpływać na wyroki sądów i chciałby, by lewaccy działacze – jak ordynarna Lempart – mieli zagwarantowaną bezkarność. – Mam nadzieję, że nie poniesie (Lempart – przyp. red.) odpowiedzialności karnej, ale zarzuty zostały jej już postawione, rzekomego sprowadzania niebezpieczeństwa masowego ze względu na epidemię – dodał. Skąd Bodnar wie, że niebezpieczeństwo było rzekome? Oczywiście, że nie wie, zmyśla, kłamie zwyczajnie dla politycznych potrzeb.

REKLAMA