Kot dostarczał narkotyki do więzienia. Czy zostanie ze swoimi klientami na stałe?

Koty są piękne, ale czasami bywają bardzo niebezpieczne. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Koty są piękne, ale czasami bywają bardzo niebezpieczne. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

W Panamie przemytnikiem narkotyków okazał się schwytany obok więzienia kot. Uwagę na kicię zwrócił mały materiałowy woreczek zawieszony na jego szyi. Kota kręcił się w pobliżu więzienia Nueva Esperanza.

Miejscowe media okrzyknęły go już „narcogato” (kot-przemytnik narkotyków). Więzienie Nueva Esperanza ma ponad 1700 więźniów. Leży w prowincji Colon, około 80 kilometrów na północ od stolicy Panamy.

„Zwierzę miało zawiązaną na szyi chusteczkę, w której było kilka paczek (…) materiału roślinnego i przezroczyste plastikowe opakowania z białym proszkiem” – opowiadał Andrés Gutiérrez, dyrektor generalny panamskiego więziennictwa.

REKLAMA

Prokurator prowincji odpowiedzialny za handel narkotykami Eduardo Rodriguez, dodał, że wszczęto dochodzenie w sprawie wykorzystywania zwierząt do przemytu nielegalnych substancji. Wyjaśnił, że znaleziono kokainę i marihuanę.

Nie jest to pierwszy taki przypadek. Dyrekcja wyjaśnił, że zwierzęta są w tym celu tresowane. Aby zachęcić je do wchodzenia na teren więzienia, wcześniej osadzenia karmią je i oswajają. Panama ma ponad 18 000 osadzonych w 23 więzieniach.

Przemyt z użyciem „narcogato” poprzedziły próby wykorzystywania gołębi. Prokurator Eduardo Rodriguez wyjaśnił też jako będzie los kota-przemytnika. Po zakończeniu śledztwa kot zostanie przekazany do ośrodka adopcyjnego. Chętnych do adopcji pewnie nie zabraknie.

Źródło: Le Figaro/ AFP

REKLAMA