Fundusz Kompensacyjny, z którego środki mają trafić do osób, które po szczepieniu na koronawirusa doznały niepożądanego odczynu poszczepiennego jest opóźniony. Już teraz wiadomo, że wystartuje najwcześniej w czerwcu, ale i to optymistyczny termin.
Akcja wielkiego wyszczepiania Polaków nabiera rozpędu. Do 9 maja wszyscy dorośli Polacy mają mieć możliwość zarejestrowania się na szczepienie przeciw COVID-19.
Wyszczepienie warunkiem powrotu do normalności
Szczepienia oficjalnie mają być dobrowolne. Trwają jednak również prace nad specjalnym zielonym certyfikatem szczepień, który otrzymają zaszczepieniu przeciw COVID-19 i który m.in. ułatwi podróżowanie. Coraz częściej słychać głosy, iż od tego, czy się zaszczepimy zależy powrót do normalności.
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w centrali KGHM Polska Miedź SA podkreślił, że od tego, ile osób zostanie zaszczepionych i jak szybko, zależy tempo powrotu do normalności. – Jestem przekonany, że odpowiedzialność Polaków będzie pełna i dzięki temu będziemy mogli, jako jedni z pierwszych państw europejskich powrócić do normalności – stwierdził.
Tysiące NOP-ów
Akcja szczepień Polaków rozpoczęła się w grudniu i już do tej pory (22 kwietnia – red.) wykonano kilka milionów szczepień. Do 20 kwietnia odnotowano blisko 6,5 tysiąca NOP-ów, z czego blisko tysiąc nie miało łagodnego charakteru, a część z nich zakończyła się zgonem.
– Od pierwszego dnia szczepienia (27.12.2020 r.) do Państwowej Inspekcji Sanitarnej zgłoszono 6452 niepożądanych odczynów poszczepiennych, z czego 5473 miały charakter łagodny – czyli zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia – czytamy na stronie gov.pl.
Czym jest NOP? Zgodnie z informacjami na rządowej stronie, to „zaburzenie stanu zdrowia, które wystąpiło w okresie czterech tygodni po podaniu szczepionki”.
Fundusz opóźniony
Tymczasem ciągle nie ma ustawy, która umożliwiałaby uzyskanie odszkodowań za NOP-y. Specjalny fundusz miał wystartować z początkiem maja, jednak już teraz wiadomo, że tak się nie stanie. Dopiero jutro (23 kwietnia – red.) kończy się etap konsultacji projektu ustawy.
To oznacza, że – w najbardziej optymistycznym wariancie – Sejm może przyjąć ustawę na jedynym majowym posiedzeniu (19 maja – red.). Później projekt musiałby być jeszcze zaakceptowany przez Senat i podpisany przez Prezydenta.
Wydaje się zatem, że nawet kolejny termin, a więc początek czerwca jest mało realistyczny. Plusem jest jednak to, iż fundusz będzie działał z mocą wsteczną, a więc wszyscy zaszczepieni od początku akcji szczepień, u których wystąpiły ciężkie NOP-y będą mogli domagać się odszkodowań.
Odszkodowania – ile i dla kogo?
Uzyskanie tych nie będzie łatwe. Według wyliczeń portalu money.pl obecnie zaledwie kilkadziesiąt osób mogłoby spełnić kryteria przewidziane w projekcie ustawy. O jakich kwotach mówimy? To jest uzależnione od czasu pobytu w szpitalu i tak:
– 3 tysiące złotych odszkodowania – obserwacja po szczepieniu;
– 10 tysięcy złotych odszkodowania – hospitalizacja krótsza niż 14 dni;
– do 20 tysięcy złotych odszkodowania – hospitalizacja od 14 do 30 dni;
– do 35 tysięcy złotych odszkodowania – hospitalizacja od 30 do 50 dni;
– do 89 tysięcy złotych odszkodowania – hospitalizacja do 120 dni;
– 100 tysięcy złotych odszkodowania – hospitalizacja powyżej 120 dni.
Aby uzyskać odszkodowanie trzeba będzie złożyć wniosek i zapłacić 200 złotych, które w przypadku pozytywnej dla pacjenta decyzji będą zwracane. Decyzję podejmować ma specjalna komisja, w której zasiądą lekarze specjaliści w dziedzinie szczepień. Każdy przypadek będzie rozpatrywany przez trzech lekarzy.
Źródło: money.pl/gov.pl/nczas.com