Co zrobi Erdogan? Prezydent Biden oficjalnie uznał rzeź Ormian za ludobójstwo

Turcja/Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Foto: PAP/EPA
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Prezydent USA Joe Biden uznał rzeź Ormian za ludobójstwo w wydanym w sobotę oświadczeniu z okazji dnia upamiętnienia tej zbrodni.

Komunikat mówi o 1,5 mln Ormian „deportowanych, zamordowanych lub zmuszonych do marszu do śmierci podczas kampanii eksterminacji”.

„Każdego roku tego dnia wspominamy życie wszystkich tych, którzy zginęli w ludobójstwie Ormian za czasów Imperium Osmańskiego i ponownie zobowiązujemy się, by taka zbrodnia nie zdarzyła się nigdy więcej” – napisano w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom.

REKLAMA

Już w piątek podczas rozmowy telefonicznej prezydent USA Joe Biden powiedział tureckiemu przywódcy Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, że uzna rzeź Ormian z lat 1915-1917 za ludobójstwo – poinformował Bloomberg, powołując się na źródła.

Wpływowa w USA diaspora Ormian od lat lobbowała, by amerykański rząd oficjalnie uznał masakrę sprzed 100 lat za ludobójstwo. Działania te zostały wzmocnione w trakcie ubiegłorocznego krwawego konfliktu zbrojnego w Górskim Karabachu, gdzie Turcja aktywnie wspierała przeciwko Armenii stronę azerbejdżańską.

W grudniu 2019 roku Senat Stanów Zjednoczonych przyjął jednomyślnie rezolucję, uznającą za ludobójstwo rzeź Turków na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917. Wcześniej rezolucję uchwaliła Izba Reprezentantów.

Rzeź Ormian jest drugim po Holokauście najlepiej udokumentowanym ludobójstwem w czasach nowożytnych. Według tureckich obliczeń zginęło wówczas 972 tys. osób, natomiast Ormianie liczbę ofiar szacują na 1,5 mln osób.

Turcja podkreśla, że do masakr na Ormianach doszło w czasie konfliktu i nie miały one podłoża etnicznego bądź religijnego. Ankara protestuje przeciwko określeniu „ludobójstwo” i kwestionuje szacowaną na ponad 1 mln liczbę ofiar. Przyznanie się Turcji do tego ludobójstwa jest jednym z warunków przyjęcia jej do Unii Europejskiej.

Do tej pory ludobójstwo Ormian uznało 30 krajów na świecie, w tym Polska. Fakt ten uznały także Parlament Europejski, Rada Europy i papież Jan Paweł II.

W 2017 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nazwał masakrę Ormian „jednym z najstraszniejszych masowych okrucieństw XX wieku”, unikając przy tym terminu „ludobójstwo”. Ankara wyraziła wówczas oburzenie, potępiając „dezinformację” i „złe definicje” prezydenta USA.

Jeszcze przed zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi analitycy przewidywali, że stosunki między Ankarą i Waszyngtonem pogorszą się, jeśli wygra je Biden, który zapowiadał ostrzejszy kurs wobec Erdogana. Demokrata w kampanii zobowiązał się do uznania rzezi Ormian za ludobójstwo.

Jedną z najpoważniejszych, wśród dość licznych kwestii spornych w relacjach amerykańsko-tureckich, jest nabycie przez Turcję rosyjskiego systemu rakietowego S-400.

(PAP)

REKLAMA