Wstaliśmy z kolan. Niemcy zazdroszczą Polsce inflacji. „Ponad dwukrotnie wyższa od unijnej średniej”

Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay (kolaż)
Obrazek ilustracyjny/Fot. Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Polska po raz kolejny została liderem, jeśli chodzi o wskaźnik inflacji w Unii Europejskiej. Jednak tym razem, po raz pierwszy, jest on ponad dwukrotnie wyższy od unijnej średniej, wynoszącej 1,7 proc. W Polsce przekroczył bowiem 4 proc.

Według danych Eurostatu w marcu 2021 roku inflacja w Polsce wyniosła 4,4 proc. Powyżej 2,5 proc. w UE miały jeszcze tylko Węgry z wynikiem 3,9 proc. Na tym poziomie inflacji zatrzymały się Rumunia i Luksemburg.

Z koeli w 11 państwach inflacja wyniosła poniżej 1 proc. – w tym w Grecji, gdzie odnotowano deflację – 2 proc. Średni wskaźnik inflacji w Unii Europejskiej wyniósł zatem 1,7 proc. W strefie euro zaś – 1,3 proc.

REKLAMA

Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy Polska ma najwyższą w Unii Europejskiej inflację. Taka sytuacja trwa bowiem od początku mniemanej pandemii, czyli od marca 2020 roku. Wyjątkiem były lipiec i sierpień, gdy przegoniły nas Węgry.

Z wyliczeń GUS wynika natomiast, że inflacja w marcu wyniosła 3,2 proc. i była o 0,3 pp. wyższa od oczekiwań rynkowych.

„Znowu najlepsi: Polska z najwyższą inflacją w Unii Europejskiej. Jest ponad dwukrotnie wyższa od unijnej średniej” – podsumował na Twitterze Janusz Piechociński.

Czym jest inflacja?

Jak mawiał Milton Friedman inflacja, jest to ukryty podatek, który można nałożyć bez ustawy. To dzięki niej rośnie minimalnie średnie wynagrodzenie, problem w tym, że rosną też ceny.

Inflacja jest stanem korzystnym np. dla dłużników, jej przeciwieństwem jest deflacja – stan korzystny dla oszczędzających. Więcej na ten temat w filmiku poniżej:

Źródła: Twitter/businessinsider.com.pl/nczas.com

REKLAMA