Wulgaryzmy podczas senackiego seminarium. „No i ch*j”

Posiedzenie senackiego seminarium / Źródło: Facebook / Senat RP
Posiedzenie senackiego seminarium / Źródło: Facebook / Senat RP
REKLAMA

W piątek w Senacie odbyło się seminarium Parlamentarnego Zespołu ds. Zbiorowego Transportu Publicznego oraz Inwestycji Kolejowych i senackiej Komisji Infrastruktury. Jeden z uczestników wyrażał się wulgarnie.

Nagranie spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. Zbiorowego Transportu Publicznego oraz Inwestycji Kolejowych i senackiej Komisji Infrastruktury transmitowano online na Facebooku Senatu.

Nie wszyscy uczestnicy mieli chyba świadomość tego, że słyszą ich internauci. Ktoś ze zgromadzonych zaliczył wulgarną wpadkę.

REKLAMA

W połowie seminarium dwaj uczestnicy ucięli sobie krótką pogawędkę o pogodzie. Jeden używał słownictwa, które nie pasuje do Izby Wyższej polskiego parlamentu, która nazywana jest również Izbą Mędrców.

– No i co? Deszczyk pada – słyszymy na nagraniu. – No, nie widzę – odpowiada drugi głos. – Nie widzisz deszczyku? – znów słyszymy na nagraniu. – Ojoj, no i ch*j – mówi wulgarny uczestnik.

Inne osoby biorące udział w seminarium zaalarmowały swojego kolegę, że jego pogawędka się nagrywa. Było już jednak za późno – usłyszeli go wszyscy współuczestnicy i internauci.

REKLAMA