Minister zdrowia Adam Niedzielski powinien ogłosić w środę, że „wszystko się otwiera”, w tym siłownie, baseny i kluby fitness – mówili we wtorek przedstawiciele Konfederacji. Przekonywali, że „pora skończyć z tym szaleństwem” i żądali umożliwienia korzystania ze sportu i kultury fizycznej.
Jeszcze we wtorek do wieczora będziemy uzgadniać wszystkie szczegóły dotyczące znoszenia obostrzeń, w środę przedstawimy plan na najbliższe kilka tygodni – zapowiedział we wtorek po południu premier Mateusz Morawiecki.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie, przedstawiciele Konfederacji powoływali się wyniki badań, z których wynika, że „sport to zdrowie” i apelowali, aby jak najszybciej umożliwić jego uprawianie wszystkim Polakom, a zwłaszcza „zamkniętemu w domach” młodemu pokoleniu.
„Badania 'British Journal of Sports Medicine’ wskazały, że osoby, które nie ćwiczą regularnie narażają się na ponad dwukrotne zwiększenie ryzyka śmierci z powodu Covid-19. O 150 procent wyższe jest ryzyko zgonu u osób, które nie uprawiają sportu” – powiedziała sekretarz Ruchu Narodowego Anna Bryłka.
Według mec. Jacka Wilka, „szczególnie dramatyczna sytuacja” jest wśród dzieci, które są „zamknięte w domach, przykute do krzeseł, siedzące przed komputerami”. Przypomniał, że jest to „prosta droga do chorób, wad postawy i innych komplikacji zdrowotnych”, a także nadwagi. Powołując się na ekspertyzy podkreślił, że niektóre zmiany będą „nieodwracalne i będą wymagały specjalistycznego leczenia przez całe życie”.
💬@JacekWilkPL: Tego typu sytuacja oczywiście musi zaowocować tym, że w przyszłości, w wieku dorosłym to się przerodzi w cukrzycę, w choroby serca, w wiele innych chorób, które wynikają z tego, że rząd uparł się, żeby pozbawić dzieci możliwości ruchu.#Konfederacja pic.twitter.com/pyiqBZqSs3
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) April 27, 2021
Według Wilka, wynika to z tego, że „rząd uparł się, żeby pozbawić dzieci ruchu, a także pozbawić nas wszystkich możliwości korzystania z kultury fizycznej”. „Pora skończyć z tym szaleństwem. Żądamy natychmiastowego otwarcia wszystkich możliwości korzystania ze sportu, kultury fizycznej, z ćwiczeń na świeżym powietrzu i nie tylko” – zaapelował polityk KWiN.
Poseł Dziambor przekonywał, że to decyzje szefa MZ i premiera Mateusza Morawieckiego „w sposób tragiczny wpływają na stan zdrowia i na odporność Polaków”. „Jesteśmy przekonani, że minister Niedzielski wie doskonale o tym, jak wygląda sytuacja, tylko boi się w tym momencie – razem ze swoim rządem – przyznać się do błędu. Słyszymy teraz, że od środy będziemy słuchali o różnych zdejmowanych obostrzeniach. Bardzo nam miło. Po to tu dzisiaj jesteśmy, żeby podpowiedzieć ministrowi Niedzielskiemu – w środę powinien zapowiedzieć, że wszystko się otwiera, że otwieramy siłownie, że otwierają się sauny, kluby fitness, hotele” – powiedział polityk Partii KORWiN.
Według niego, powinien też nastąpić „pełny powrót do szkół”. „Przecież wróciły do szkół dzieci z klas 1-3, więc powinny wrócić pozostałe klasy i studenci. Wszyscy powinni wrócić do normalności. To jest to, czego się trzymamy” – oświadczył poseł Dziambor.
Poseł Braun zwrócił uwagę m.in. na przedsiębiorców z branży fitness, którzy „trudzili się, zainwestowali, i nawet, gdy nie pracują, muszą utrzymywać infrastrukturę”. „A władza uniemożliwia jednym normalną pracę, uprawianie przedsiębiorczości, a drugim uniemożliwia dbanie o kondycję” – powiedział.
Mówiąc o coraz gorszej kondycji psychofizycznej dzieci i młodzieży, Braun dodał „jeszcze jedną czarną liczbę – 30-procentowy wzrost liczby zamachów samobójczych wśród nieletnich w ostatnim roku”. Według niego, przedstawiciele obecnego rządu „odpowiadają za tragedię narodową”.
Źródło: PAP, Konfederacja