Pijany dziennikarz żalił się przed kamerą. Stanowski: „Jestem wk*** jestem naje***” [VIDEO]

Krzysztof Stanowski.
Krzysztof Stanowski. (Zdj. Instagram)
REKLAMA

Dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski wywołał oburzenie. Pijany i bluzgający żalił się podczas transmisji na żywo na Instagramie.

Krzysztof Stanowski znany jest z ostrych komentarzy i kontrowersyjnych zachowań. Jednak tym razem jego zachowanie zbulwersowało nawet sympatyków dziennikarza.

Stanowski wziął udział w streamie na Instagramie, w którym bluzgał i żalił się na klub Widzew Łódź. Fani od razu zauważyli, że dziennikarz wygląda jakby był pijany… i faktycznie tak było.

REKLAMA

„Ludzie mi piszą, że na live wyglądam jakbym był naje****. To w porządku, bo jestem naje****” – napisał na Twitterze Stanowski.

Przed kamerą dziennikarz żalił się m.in. na to, że Widzew Łódź nie wystawia w pierwszym składzie młodego piłkarza, którego dziennikarz sprowadził do Polski. „Jak będę miał ochotę, to będę nagrywał takich live’ów więcej” – powiedział magazynowi „Press” Stanowski.

„Jestem wk*******, dałem piłkarza za darmo, nie wziąłem złotówki (…) ale jak dajesz piłkarza za darmo, to nikt go nie szanuje. Jak bym wymusił, że muszą za niego płacić i tyle i tyle, a mogłem wymusić, to by go szanowali. A tak? Idź do rezerw, wyje**** mam na ciebie” – mówił Stanowski. Cały materiał, utrzymany w takim stylu, trwał ponad 9 minut.

Stanowskiemu chodziło o sytuację Merveille’a Fundambu, kongijskiego piłkarza grającego w I lidze w Widzewie. W rundzie wiosennej zagrał on zaledwie kilka minut.

Źródło: Press

REKLAMA