Izrael chce wyrzucić z kraju członków murzyńskiej społeczności

Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Izrael nakazuje deportację dziesiątek Afrykańskich Hebrajskich Izraelitów (związek wyznaniowy). Szef społeczności z siedzibą w Dimonie powiedział, że był to „szok dla systemu”.

Izrael chce w ciągu 60 dni deportować 46 rodzin należących do tej społeczności. Jej rzecznik, Immanuel Ben-Yehuda, w rozmowie z The Associated Press powiedział, że nakaz izraelskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych był „szokiem dla systemu”.

Resort stwierdził jednak, że deportowani mogą odwołać się od tej decyzji.

REKLAMA

Licząca 3 tys. osób społeczność miała swój początek w migracji murzynów z okolic Chicago pod koniec lat 60. XX w. Do 2003 roku jej status znajdował się de facto w zawieszeniu.

Wówczas jednak niektórym członkom przyznano obywatelstwo. Inni uzyskali pobyt czasowy lub stały. Inny nie dostali nic. Jednak kryteria stasowane przez Izrael pozostają niejasne.

Nie wiadomo również, dlaczego resort do tej pory zwlekał z zarządzeniem deportacji, dotyczącej – jak podano – osób, które nie spełniały kryteriów z 2003 roku.

Niektórzy z członków murzyńskiej społeczności służyli w izraelskim wojsku i uczęszczali do izraelskich szkół.

Społeczność, o której mowa, zamieszkuje głównie południe Izraela. Swoich członków uważa zaś za potomków plemienia Judy i kultywuje pewne tradycyjne praktyki żydowskie.

Źródło: jewishnews.timesofisrael.com

REKLAMA