Żydowskie święto zamieniło się tragedię. Dziesiątki ofiar i setki rannych w Izraelu [FOTO/VIDEO]

Modły na górze Meron. Wybuchła panika, jest dużo ofiar.
Ofiary po wybuchu paniki w Izraelu. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA

Co najmniej 44 osoby zginęły, około 150 jest rannych – to najnowsze informacje o tragedii rozgrywającej się w nocy z czwartku na piątek podczas święta religijnego w Izraelu. Premier Netanjahu nazwał to „straszną katastrofą” i zaapelował o modlitwę w intencji ofiar.

Podczas zgromadzenia religijnego Lag B’Omer na północnej górze Meron w Jerozolimie dziesiątki tysięcy ultraortodoksyjnych Żydów zebrały się przy grobie mędrca z II wieku na coroczne obchody, w tym całonocną modlitwę i taniec.

Na początku media informowały, że zawaliła się trybuna, ale okazało się to nieprawdą. W pewnym momencie wybuchła po prostu panika i nie jest jeszcze do końca jasne, co ją wywołało.

REKLAMA

Coraz bardziej prawdopodobną wersją wydaje się być poślizgnięcie na schodach jednego z uczestników zgromadzenia, co spowodowało upadek kilku osób i dalej potoczyło się wszystko na zasadzie „domina”. Poniższy film został nagrany kilkanaście minut przed tragedią.

24-letni świadek o imieniu Dvir, powiedział stacji radiowej Army Radio, że „masy ludzi zostały wepchnięte w ten sam róg i powstał wir”. Powiedział, że pierwszy rząd ludzi spadł w dół, a potem drugi rząd, w którym on stał, również zaczął opadać pod naciskiem paniki.

Liczba ofiar śmiertelnych z godziny na godzinę rosła. Zmarły co najmniej 44 osoby, a około 150 jest rannych, w tym wielu w stanie krytycznym. Oznacza to jedną z największych katastrof cywilnych w historii Izraela. Poniższy film ukazujący korek karetek, które wywoziły rannych z góry Meron, obrazuje skalę tragedii.

Izraelskie wojsko poinformowało, że wysłało lekarzy, zespoły poszukiwawczo-ratownicze wraz z helikopterami do pomocy przy „incydencie masowym” w tym rejonie.

Media w Izraelu podkreślają, że było to pierwsze tak duże zgromadzenie religijne po zniesieniu koronarestrykcji. Odbyło się legalnie, choć miejscowy urząd sanitarny nie wydał na nie zgody z powodów epidemicznych.

REKLAMA