Tłumy Polaków od 3 w nocy czekają na szprycę. Sceny, jak z kabaretu [VIDEO]

Kolejka po szprycę w Krakowie/Fot. screen Twitter
Kolejka po szprycę w Krakowie/Fot. screen Twitter
REKLAMA

Od 1 do 3 maja trwa akcja „Zaszczep się w majówkę” – w każdym województwie ustawiono namiot lub kontener ze szprycowaniem. Setki warszawiaków ustawiły się w sobotę w kolejce do szczepień. Do szczepienia mogą się zgłosić chętni, którzy mają e-skierowanie. Podobnie było także w innych miastach w Polsce.

Kolejka pod bramą urzędu wojewódzkiego na placu Bankowym w stolicy zaczęła się tworzyć w już ok. godziny 3 w nocy. Ludzie przyszli z kocami, śpiworami, niektórzy mieli z sobą składane krzesełka, a nawet leżaki.

Ok. godziny 10, kiedy rozpoczęły się szczepienia, kolejka chętnych zatoczyła krąg. Ludzie stali, jeden za drugim, nie trzymując dwumetrowego dystansu. Ogonek rozpoczynał się na pl. Bankowym przed bramą ratusza, gdzie mieści się również urząd wojewódzki. Następnie ciągnął się przez około jeden kilometr ul. Elektoralną, al. Solidarności, znów do pl. Bankowego.

REKLAMA

– Przyszłam około 5.30 – powiedziała PAP pani Agnieszka, która znajdowała się w czołówce kolejki. „Mam termin na koniec maja, ale chciałam mieć szczepienie z głowy” – dodała. Była ciepło ubrana, na plecach miała zarzucony koc. Przekonywała, że pięć godzin spędzonych w kolejce nie było takie straszne.

„Mam nadzieję, że się dostanę na szczepienie” – powiedziała pani Krystyna. „Jestem chora, już nie młoda, a szczepienie wyznaczono mi na połowę maja i to daleko, a mieszkam kilka ulic stąd, to przyszłam. Tylko trochę za późno” – wyjaśniła.

Pan Tomasz, który stał na skrzyżowaniu al. Solidarności z Orlą przyszedł, bo dowiedział się, że szczepią preparatem Johnson & Johnson. „Dla mnie jest ważne, że to szczepionka jednorazowa. Zaszczepię się i może uda mi się wyjechać na zagraniczne wakacje” – argumentował.

Jako jeden z pierwszych został zaszczepiony pan Anatol. „Byłem drugi w kolejce. Przyszedłem z żoną o 3.15. Trochę spacerowaliśmy i jakoś zleciało. Teraz po szczepieniu czuję się trochę bardziej bezpiecznie. Nie ukrywam, że bałem się tego koronawirusa, bo choruję na płuca” – wyjaśnił.

Liczba chętnych do szczepienia zaskoczyła wojewodę mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. „Mamy 2,5 tys. szczepionek w ramach akcji promocyjnej, ale będziemy stawać na głowie, aby zaszczepić wszystkich chętnych” – podkreślił na konferencji prasowej, która się odbyła zanim zaczęto szczepienia.

Przypominając, że jest lekarzem Radziwiłł zapowiedział, że wesprze personel medyczny i będzie szczepił pacjentów.

Akcja przygotowana przez urząd wojewódzki ma zachęcić Polaków do szczepień. Potrwa od 1 do 3 maja włącznie w godzinach od 10 do 18. Pacjenci otrzymają jednodawkową szczepionkę firmy Johnson & Johnson i kod QR potwierdzający szczepienie.

Akcję szczepień w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim wspierają żołnierze 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej im. rtm. Witolda Pileckiego.

Podobne sceny rozgrywają się także m.in. w Krakowie, Białymstoku, Gdyni czy Poznaniu.

Kraków

W Krakowie pierwsi zainteresowani przyszli na rynek „dopiero o 5.00 rano. Do godz. 10:00 ponad 200 osób zaszczepiono jednodawkowym preparatem firmy Johnson & Johnson w mobilnym punkcie na Rynku Głównym. Ponad 1000 osób czekało wciąż w kolejce, która ciągnie się przez cały Rynek, aż do ul. Mikołajskiej.

– Mam nadzieję, że dzisiejsza akcja przekona nieprzekonanych, że warto się szczepić – mówił dziennikarzom wojewoda małopolski Łukasz Kmita. – Jak widzimy, odzew jest ogromny – dodał.

– Ci, którzy przyszli, mówią, że są zadowoleni, cieszą się, że będą mogli się zaszczepić. Nie przeszkadza im chłód ani to, że przez moment padał deszcz – podkreślił wojewoda. Jak przypomniał, kto dziś nie będzie miał podanej szczepionki, będzie miał na to jeszcze dwa dni.

W związku z ogromnym zainteresowaniem i faktem, że każdej godziny wykonywanych jest na Rynku od 90 do 100 szczepień, wojewoda zapewnił, że gdyby dawki zaczęły się kończyć, to na bieżąco podejmowane będą kolejne decyzje, co do ewentualnych dalszych dostaw. Informacje w tej sprawie będą przekazywane oczekującym w kolejce osobom. Kmita zadeklarował, że jest w stałym kontakcie z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych.

Obecna na miejscu posłanka Małgorzata Wassermann (PiS) podkreśliła, że polski rząd robi wszystko, by szczepionek było jak najwięcej. – I wszystkich zachęcamy do szczepień – dodała.

Jak poinformowała Mariola Marchewka – koordynatorka tymczasowego punktu szczepień w Krakowie z ramienia tutejszego Szpitala Uniwersyteckiego – zgłaszać się mogą osoby, które mają 36 lat i więcej, które posiadają e-skierowanie; nie trzeba umawiać się wcześniej. Szczepienia wykonywane są przez trzy zespoły – w kontenerze i dwóch ogrzewanych namiotach.

W Krakowie w sobotę w południe otwarty został też punkt szczepień zlokalizowany w Miejskim Centrum Opieki dla Osób Starszych, Przewlekle Niepełnosprawnych oraz Niesamodzielnych przy ul. Wielickiej 267. Realizuje on szczepienia pierwszą dawką preparatu Moderna. Do skorzystania ze szczepień w Miejskim Centrum Opieki są uprawnione wyłącznie osoby z wyznaczonym i potwierdzonym – za pośrednictwem SMS lub Internetowego Konta Pacjenta – terminem szczepienia w tym punkcie.

Natomiast 4 maja, również o godz. 12.00, uruchomiony będzie Punkt Szczepień Powszechnych w Hali Sportowej WKS Wawel przy ul. Podchorążych 3. Aktualnie trwa rejestracja pacjentów. Niebawem zacznie też działać punkt w TAURON Arenie Kraków.

Sceny te przywodzą na myśl obrazy z kabaretu.

Źródła: PAP/YouTube

REKLAMA