43 lata temu został rozesłany pierwszy spam. Śmieciowe wiadomości zalewają nas do dziś.
Codziennie rozsyłanych jest ok. 200 mld śmieciowych wiadomości reklamowych. Spam zalewa nasze skrzynki e-mail na zatrważającą skalę.
„Jeśli zaś chodzi o statystyki, największa ilość sieciowej „mielonki” pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Następne w kolei są m.in. Chiny oraz, co nie stanowi powodu do dumy, także i nasz kraj” – podkreśla „Komputer Świat”.
A jak zaczęło się zaśmiecanie poczty? Okazuje się, że spam obchodzi właśnie „43. urodziny”.
Pierwszy niekomercyjny spam rozesłał Einar Stefferud 1 maja 1978 roku. Spamem tym było zaproszenie na swoje urodziny.
Stefferud rozesłał je tysiącu osobom z listy mailowej w ARPANET. To szybko obróciło się przeciwko niemu.
W efekcie tego spamu nadeszła… gigantyczna liczba odpowiedzi, które zalały jego skrzynkę. Do tego skala była tak wielka, że doszło do problemów z serwerem.
Ale przypadek urodzinowego spamu został błyskawicznie wykorzystany do celów marketingowych. Dwa dni po spamie Stefferuda rozesłano pierwszy spam reklamowy.
Za reklamowym spamem stał Gary Thuerk. Thuerk rozesłał materiały promujące producenta komputerowego DEC.
Spam reklamowy rozesłał do 600 osób w ARPANET. Spam reklamowy towarzyszy nam od tamtych wydarzeń do dziś.
Źródło: Komputer Świat
