To pamiątkowe zdjęcie Bidenów ujawniło prawdę [FOTO]

Prezydent Joe Biden i jego zona Jill u byłego prezydenta Jimmy Cartera i jego zony Rosalynn. Zdjęcie: The Jimmy Carter Presidential Library
Prezydent Joe Biden i jego zona Jill u byłego prezydenta Jimmy Cartera i jego zony Rosalynn. Zdjęcie: The Jimmy Carter Presidential Library
REKLAMA

Prezydent Biden i jego żona odwiedzili byłego prezydenta i jego małżonkę. Zdjęcia jakie przy okazji zrobili zszokowały Amerykę i udowodniły, że histeria maseczkowa jest tylko na pokaz, a elity za nic mają narzucane przez siebie ograniczenia.

Biblioteka prezydencka Jimmy’ego Cartera opublikowała zdjęcia, które z kilku powodów zszokowały Amerykę. Fotografie zostały zrobione w czasie wizyty prezydenta Joe Bidena i jego żony Jill u byłego prezydenta Jimmy Cartera i jego małżonki Rosalynn.

79-letni Biden i 69-letnia prezydentowa odwiedzili 96-letniego byłego prezydenta i jego 93-letnią małżonkę w domu Carterów w Plains w stanie Georgia. Carter zbudował ten dom jeszcze zanim został prezydentem.

REKLAMA

Z powodu słabego stanu zdrowia i pandemii Carterowie, również jak Biden Demokraci, nie uczestniczyli w jego inauguracji. Teraz odwiedziła ich para prezydencka, a zdjęcia opublikowane z tej wizyty opublikowane przez bibliotekę Jimma Cartera wprawiły w osłupienie wielu Amerykanów. Historyk prezydenta Michael Bechloss zamieścił je na Twitterze.

Pierwsze co się rzuca w oczy to dziwaczna perspektywa. Carterowie wyglądają dosłownie jak liliputy w domu dla lalek. Klęczący u ich foteli Bidenowie zdaja się być olbrzymami. Wszystko wygląda bardzo nienaturalnie. Ludzie w podeszłym wieku kurczą się, ale Amerykanie zastanawiają się jak bardzo i dlaczego całe wnętrze sprawia wrażenie domku dla laleczek.

Kolejna rzeczą, która zszokowała Amerykanów jest to, że nikt na zdjęciu nie ma maski. Biden nosi je obsesyjnie jak paranoik, nawet w trakcie spotkań online. Wszyscy na zdjęciu są zaszczepieni, ale odpowiadający za walkę z pandemią dr Fauci twierdzi, że maski powinno nosić się mimo szczepień. Nosi więc je także Biden. To wszystko jest jednak tylko na pokaz – dla propagandy.

Udowadniają to kolejne nagrania i zdjęcia robione już przez media, a nie te, które zrobili pracownicy biblioteki prezydenckiej w domu Cartera. Gdy Bidenowie pojawiają się na zewnątrz domu, na świeżym powietrzu przed okiem aparatów i kamer mediów maski maja już założone.

To kolejny dowód na to, że elity prywatnie nie przestrzegają żadnych ograniczeń narzucanych przez siebie. Tylko udają, że je respektują. Wszystko jest na pokaz, by utrzymać kontrolę nad ludźmi, by wzbudzać w nich strach, bo wtedy są bardziej skłonni do posłuszeństwa.

Joe Biden i Jill Biden. Zakładają maski na pokaz po wyjściu od byłego prezydenta Jimmy Cartera. Zdjęcie: EPA/SHAWN THEW Dostawca: PAP/EPA.
Joe Biden i Jill Biden. Zakładają maski na pokaz po wyjściu od byłego prezydenta Jimmy Cartera. Zdjęcie: EPA/SHAWN THEW Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA